Brytyjscy eksperci: Bez dalszych restrykcji Omikron spowoduje 25-75 tys. zgonów

Brytyjscy eksperci: Bez dalszych restrykcji Omikron spowoduje 25-75 tys. zgonów

Dodano: 
Koronawirus, zdjęcie ilustracyjne
Koronawirus, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / STEPHANIE LECOCQ
Wariant Omikron koronawirusa może spowodować od 25 tys. do 75 tys. zgonów w Anglii w ciągu najbliższych pięciu miesięcy, jeśli nie zostaną podjęte żadne dodatkowe środki ponad te ogłoszone w tym tygodniu – ostrzegli w sobotę eksperci.

Według modelu opracowanego przez naukowców z Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej (LSHTM), jeśli nie zostaną podjęte dodatkowe działania, wariant Omikron może spowodować więcej zakażeń i hospitalizacji w Anglii, niż było podczas szczytu drugiej fali pandemii w styczniu 2021 r.

Jak wskazano, w najlepszym przypadku może on sprawić, że w szczycie liczba przyjęć do szpitali przekroczy 2 tys. dziennie, a łącznie między 1 grudnia 2021 r., a 30 kwietnia 2022 r. będzie 175 tys. hospitalizacji i 24,7 tys. zgonów. Optymistyczny scenariusz to taki, w którym ucieczka immunologiczna Omikronu jest niewielka, a szczepionki przypominające okażą się bardzo skuteczne.

Środki takie jak ograniczenia w lokalach gastronomicznych, zamknięcie niektórych miejsc rozrywki i ograniczenia wielkości zgromadzeń od początku przyszłego roku byłyby wystarczające do znacznego opanowania tej fali, zmniejszając liczbę hospitalizacji o 53 tys. i zgonów o 7,6 tys. - uważają eksperci z LSHTM.

Eksperci: Mogą być konieczne bardziej zdecydowane środki

W najgorszym scenariuszu (wysoki poziom ucieczki immunologicznej i niewielka skuteczność szczepionek przypominających), jeśli nie zostaną wprowadzone żadne dodatkowe restrykcje, może dojść do 492 tys. hospitalizacji i 74,8 tys. zgonów. W takim przypadku, aby utrzymać liczbę przyjęć do szpitali poniżej szczytowego poziomu ze stycznia 2021 r., mogą być konieczne bardziej zdecydowane środki.

– W naszym najbardziej optymistycznym scenariuszu, wpływ Omikronu na początku 2022 roku zostałby zmniejszony za pomocą łagodnych środków kontroli, takich jak praca w domu. Ale nasz najbardziej pesymistyczny scenariusz sugeruje, że być może będziemy musieli znosić bardziej rygorystyczne ograniczenia, aby zapewnić, że służba zdrowia nie zostanie przytłoczona. Noszenie maseczek, dystans społeczny i szczepionki przypominające są niezbędne, ale mogą nie wystarczyć – powiedziała dr Rosanna Barnard, która współkierowała badaniami.

W piątek w Anglii przywrócony został nakaz noszenia maseczek w większości zamkniętych przestrzeni publicznych, od poniedziałku wraca zalecenie pracy z domu, a od środy zaczną obowiązywać certyfikaty covidowe, które będą warunkiem wejścia do klubów nocnych oraz na imprezy masowe.

Czytaj też:
Blisko 4,5 mln osób w Polsce przyjęło dawkę przypominającą szczepionki
Czytaj też:
Niedzielski: Apogeum IV fali pandemii wyraźnie różne od poprzednich








Źródło: PAP
Czytaj także