Naukowiec, która odkryła Omikron: Musimy wiedzieć, czyje interesy realizowali lekarze

Naukowiec, która odkryła Omikron: Musimy wiedzieć, czyje interesy realizowali lekarze

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fernando zhiminaicela z Pixabay
Lekarz z RPA, która odkryła wariant Omikron uważa, że należy sprawdzić, czy niektórzy lekarze i naukowcy podczas pandemii COVID-19 nie brali pieniędzy od koncernów farmaceutycznych.

Doktor Angelique Coetzee, przewodnicząca Południowoafrykańskiego Stowarzyszenia Medycznego, jest przekonana, że podczas pandemii koronawirusa niektórzy lekarze mogli być korumpowani przez koncerny farmaceutyczne i wcale nie dbali o dobro ludzi, a jedynie o swoje własne.

Zapytana przez "Die Welt" o powyższe słowa, które wypowiedziała podczas jednego z wcześniejszych wywiadów, odparła, że nie wycofuje się z nich i zaznaczyła, że jest to niezwykle istotna kwestia.

– Musimy wyjaśnić, czy mają powiązania z firmami farmaceutycznymi i czy byli nagradzani finansowo za promowanie określonych produktów. Musimy wiedzieć, jakie interesy realizowali i realizują – powiedziała i dodała, że dziś "wszystko musi zostać podporządkowane celowi, jakim jest stawianie zdrowia ludności na pierwszym miejscu".

Lekarz, która odkryła Omikron: Wszystko zależy od polityki

Dr Coetzee zaznaczyła odnosząc się do pytania o "właściwą równowagę między ochroną zdrowia a ochroną gospodarki" i powiedziała, że podczas pandemii koronawirusa popełniono wiele błędów. – Moje przeczucie mówi mi, że zrobiliśmy wiele rzeczy źle Pominięto wiele aspektów i wprowadzono wiele bezsensownych zasad – stwierdziła.

Zauważyła jednak równocześnie, że ludzkość się "powoli uczy". – To wszystko zależy od sytuacji politycznej i tego, jak niektórzy w środowisku akademickim chcą realizować swój własny program – powiedziała i dodała, że musimy nauczyć się żyć z koronawirusem, ponieważ zostanie on z nami na zawsze.

– Niezależnie od tego, czy jest endemiczny, czy jest nowa fala, czy fala z nowymi wariantami. Po drugie, musimy nauczyć się kierować zdrowym rozsądkiem, jeśli mamy chronić siebie i otaczających nas ludzi. Musimy się zaszczepić, ale nie możemy uznać szczepienia za jedyną drogę wyjścia z pandemii — stwierdziła lekarka z RPA.

Wskazała, że jej zdaniem równie istotne są środki niefarmaceutyczne tj. noszenie maseczek i zachowywanie dystansu, a właściwym rozwiązaniem jest "połączenie wszystkich środków".

Czytaj też:
Lekarz, która odkryła łagodny Omikron: Kazali mi milczeć
Czytaj też:
Koniec pandemii strachu?

Czytaj także