Kampania do Parlamentu Europejskiego wychodzi na ostatnią prostą. Wybory już 26 maja. Dla PiS to jedna z trudniejszych kampanii. Stawka jest wysoka. W partii rządzącej istnieje poważna obawa, że przegrana – choćby o włos – z opozycją może stać się punktem zwrotnym i wpłynąć na jesienne wybory do parlamentu krajowego. Dzisiaj sondaże są dla Zjednoczonej Prawicy raczej optymistyczne, pokazują, że ma stabilną przewagę, jednak kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami i czasem jedno wydarzenie może całkiem odmienić los wyborów. Politycy Zjednoczonej Prawicy robią dziś wszystko, aby wybory europejskie nie stały się takim punktem zwrotnym.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
