Poglądy Kai Godek można określić jako "niepoprawne". Działaczka wprost łączy homoseksualizm z pedofilią, głośno określając sam homoseksualizm mianem "zboczenia". Przy okazji Parady Równości, który przeszła w sobotę ulicami Warszawy, Godek zamieściła na Twitterze wpis, w którym napisała wprost: "homo to zboczenie, homo to wstęp do pedofilii". Dalej zaznaczyła, że są tylko dwie płcie – żeńska i męska. Całość Godek opatrzyła hashtagiem #StopDewiacji.
Teraz działaczka Fundacji Życie i Rodzina informuje, że Twitter czasowo zablokował jej konto. Przyczyną miał być właśnie wpis dot. Parady Równości. "Dzień dobry, dzień dobry, tak jak myślałam, zapasowe konto się przydało. Napisalam parę słów prawdy, tweet bdb się rozszedł, więc tt zablokował mi konto" – pisze Kaja Godek, która przewidując taką sytuację założyła konto zapasowe.
Z komunikatu przekazanego przez Twittera wynika, że swoim wpisem Godek naruszyła "zasady dotyczące zakazu promowania nienawiści".
twitterCzytaj też:
Dziennikarz o metropolicie krakowskim: Szczujący na ludzi osobnikCzytaj też:
„Polska jest państwem nieprzewidywalnym”