O ostatecznej przegranej batalii sądowej przez Polską Fundację Narodową informuje RMF FM. Jak podaje rozgłośnia, wyrok w tej sprawie zapadł 26 czerwca. Wtedy to Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił apelację PFN od postanowienia Sądu Rejonowego, stwierdzającego, że działania Fundacji, polegające na finansowaniu kampanii medialnej pod nazwą "Sprawiedliwe Sądy" były niezgodne z celami tej Fundacji określonymi w jej statucie.
RMF FM zauważa, że dzień po tym wyroku rezygnację z pełnonej funckji złożył prezes PFN Filip Rdesiński złożył rezygnację. Oficjalnym powodem jego dymisji były "względy zawodowe".
Czytaj też:
Prezes Polskiej Fundacji Narodowej rezygnuje z funkcji
Po informacji o przegranym sporze posłowie Platformy Obywatelskiej zwrócili się podczas konferencji w Sejmie do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremiera Piotra Glińskiego. – PFN próbowała udowadniać, że ta kampania, to jest kampania, która spełnia warunki promocji i ochrony wizerunku Polski. To jest oczywista głupota i sąd to potwierdził, że ta kampania nie była realizowana zgodnie ze statutem fundacji – mówił Robert Kropiwnicki. – W związku z tym wnosimy do ministra Piotra Glińskiego o to, żeby przeprowadził kontrolę w tej fundacji. Ta fundacja jemu podlega. Będziemy też wnosić o to, żeby wcześniej prezesi tej fundacji, pan Cezary Jurkiewicz i Maciej Świrski zwrócili 8,5 mln zł, które wydali z pieniędzy fundacji, która jest utrzymywana ze spółek Skarbu Państwa – dodał poseł PO.
Czytaj też:
Gorąco wokół kampanii ws. sądów. Świrski: Będzie kosztować 10 mln zł