Kidawa-Błońska, która w ostatnich wyborach parlamentarnych była kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera,w rozmowie z portalem gazeta.pl zapewnia, że jest gotowa powalczyć o prezydenturę. Polityk podkreśliła, że ma plan na wybory.
– Jeżeli będzie zgoda, to ja się biorę do tego, żeby te wybory wygrać. Mam pomysł na pokonanie Dudy, jestem gotowa – zapewnia.
Polityk dodała, że jeżeli KO wystosuje inną kandydaturę, to ona przekaże swój pomysł tej osobie. – Podejrzewam, że na początku grudnia ta kandydatura będzie już znana – stwierdziła.
"Wyniki urzędującego prezydenta nie są oszałamiające"
Kidawa-Błońska została także zapytana o sondaż IPSOS, w którym na Andrzeja Dudę w pierwszej turze zagłosowałoby 44 proc. wyborców, podczas gdy na nią zaledwie 25 proc.
– Po pierwsze nie jestem jeszcze kandydatką, nie prowadzę kampanii, z resztą wszystkie te osoby, które są mierzone z panem prezydentem Dudą jeszcze nie powiedziały, że kandydują i nie rozpoczęły kampanii. Pan prezydent jest urzędującym prezydentem. Cały czas jest w trasie, spotyka się z ludźmi. Ja nawet mogę powiedzieć, że jeżeli patrzymy na te wyniki poparcia dla urzędującego prezydenta, to one nie są oszałamiające, jak na koniec pierwszej kadencji – mówiła wicemarszałek.
Czytaj też:
Sondaż: Andrzej Duda wygrywa pierwszą turę. Co z drugą?Czytaj też:
"DGP": Sędzia chwalony przez PiS wylosowany do sprawy Ziobry