We wtorek CBA poinformowało o zatrzymaniu byłego senatora PiS Stanisław K., jego syna oraz dyrektor małopolskiego PFRON. To Marta M., która jest radną PiS w Małopolsce.
Były senator i jego syn usłyszeli zarzuty powoływania się na wpływy w różnych instytucjach oraz przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie ponad 3 mln zł. Z kolei dyrektor PFRON postawiono zarzut wręczenia korzyści majątkowej w formie kontraktów zawartych z Fundacją Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach w łącznej kwocie blisko 3 mln zł.
Przestępstwa zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 12 lat pozbawienia wolności.
W nocy ze środy na czwartek katowicki sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zgodził się na aresztowanie byłego senatora i jego syna. Wobec Marty M. zastosowano natomiast środki o charakterze "nieizolacyjnym".
Dotychczas w toku śledztwa zarzuty przedstawiono 24 osobom. Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Czytaj też:
Owsiak idzie do sądu. Prywatny akt oskarżenia przeciwko RachoniowiCzytaj też:
"Czegoś takiego jeszcze nie było". Zaostrza się walka o wpływy w PO