– Formą komunikowania się prezydenta z Sejmem jest orędzie, a nie wyobrażam sobie wygłaszania orędzia ws. koronawirusa. Przyszedłem posłuchać debaty w Sejmie – mówił prezydent, odpowiadając na zarzuty, że nie zabrał dziś głosu w Sejmie. –To posiedzenie było przede wszystkim informacją dla obywateli – dodał.
Dziś rano w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefów MSWiA, Ministerstwa Zdrowia i Kancelarii Premiera. Rozmowy dotyczyły aktualnego zagrożenia koronawirusem, który pojawia się w kolejnych krajach i zbliża się do Polski. W niedzielę media poinformowały o pierwszych trzech zdiagnozowanych przypadkach wirusa w Czechach. Najgorsza sytuacja jest m. in. we Włoszech, gdzie odnotowano przynajmniej kilka ognisk epidemii. Wszystkie trzy osoby w Czechach, u których wykryto koronawirusa, wróciły właśnie z tego kraju.
Po spotkaniu odbył się briefing prezydenta nt. stanu przygotowań państwa do walki z wirusem z Wuhan. Prezydent uspokajał nastroje i przypominał, że dotąd w Polsce nie pojawił się ani jeden przypadek zachorowania na koronawirusa. – Jesteśmy przygotowani i wierzę w to, że unikniemy poważnego zagrożenia – mówił. Zaapelował również, żeby nie wykorzystywać sprawy koronawirusa do walki politycznej.
twitterCzytaj też:
Kosiniak Kamysz do polityków PiS: Nie obrażajcie sięCzytaj też:
"Ja wiem, że hieny dziennikarskie szerzą panikę, ale...". Ostre wystąpienie Korwin-MikkegoCzytaj też:
Premier: Nie ma szczepionki na fake newsy. Ale jest test, któremu wszyscy możemy się poddać