Sejm przyjął specustawę ws. koronawirusa. Konfederacja była przeciw

Sejm przyjął specustawę ws. koronawirusa. Konfederacja była przeciw

Dodano: 
Sala Plenarna Sejmu
Sala Plenarna Sejmu Źródło: PAP / Leszek Szymański
Sejm uchwalił specustawę dot. szczególnych rozwiązań ws. rozprzestrzeniania się nowego koronawirusa. Nowe przepisy określają zasady i tryb zapobiegania oraz zwalczania zakażenia i rozprzestrzeniania się choroby wywołanej wirusem SARS-CoV-2. Większość sejmowa i opozycja połączyły siły i przyjęły projekt 400 głosami. 7 posłów wstrzymało się od głosu, a 11 było przeciw.

Za specustawą zagłosowali wszyscy posłowie Zjednoczonej Prawicy (226), 113 na 114 biorących udział w głosowaniu posłów KO (jeden poseł, Tomasz Lenz, głosował przeciw); 42 na 43 uczestniczących w głosowaniu posłów Lewicy (od głosu wstrzymała się posłanka Wanda Nowicka); 18 posłów z koalicji PSL-Kukiz'15, a 6 z tej formacji wstrzymało się od głosu. Wszyscy obecni na sali posłowie Konfederacji zagłosowali przeciw.

Ustawę poparł też poseł niezrzeszony Ryszard Galla.

Co przewiduje specustawa? Reguluje ona m. in. kwestie dot. ewentualnego zamykania szkół i stwarza rodzicom możliwość pozostania w domu z dziećmi. Będzie im wówczas przysługiwało 14-dniowe świadczenie opiekuńcze. Z kolei nauczyciele nie będą tracili uposażeń. Ustawa dostosowuje też prawo budowlane, by w szybszym tempie można było wybudować nowy szpital. Uporządkowano także kwestię "spekulacji" środkami medycznymi. Według przepisów specustawy pracownik będzie mógł też wykonywać pracę zdalnie z domu, jeśli zajdzie podejrzenie zakażenia.

Ustawa zakłada ponadto, że w przypadku skrajnym, gdyby stan epidemii i zagrożenia przekroczył możliwość działania administracji rządowej i samorządów, rząd może określić zagrożony obszar oraz rodzaj stosowanych rozwiązań w tym terenie.

Jak zapowiedział Borys Budka, Senat zbierze się jeszcze w tym tygodniu, by pracować nad specustawą.

Czytaj też:
"Zablokował na Twitterze, usunął ze znajomych". Hołownia żali się na zachowanie Biedronia

Źródło: DoRzeczy.pl / sejm.gov.pl, Twitter
Czytaj także