Ledwie 10 marca ogłosił swoją chęć ubiegania się o urząd prezydenta, a już poinformował o zebraniu wymaganej liczby podpisów. Chodzi o byłego posła Kukiz'15 Marka Jakubiaka. W rozmowie z serwisem wPolityce.pl polityk zapowiedział, że zamierza zgłosić zebrane podpisy i że nie będzie kontynuował już zbiórki.
Jakubiak odniósł się także do głosów opozycji według których w związku z epidemią koronawirisa zaplanowane na maj wybory prezydenckie powinny zostać przełożone. – Oni nie są jeszcze zarejestrowanymi kandydatami w wyborach prezydenckich, a już mówią, że rejterują. To jest przede wszystkim niepoważne potraktowanie wyborców. Demokracja ma swoje prawa. Warto byłoby ich przestrzegać. Wszyscy ci, którzy się tak darli 'konstytucja, konstytucja', dzisiaj też powinni tak krzyczeć – stwierdził.
Rozmówca wPolityce.pl wyraził pogląd, że w miarę możliwości wybory powinny odbyć się zgodnie z planem. – Jestem w ciągu wyborczym od półtora roku. Teraz przekładać te wybory na po wakacjach? Chciałbym, aby one się już odbyły i Polacy zostali odciążeni od tych ciągłych wyborów – przyznał.
Czytaj też:
"SE": Tak koronawirus wpływa na wyniki PiSCzytaj też:
"Ten wróg jest wszechobecny, czyha na każdym rogu". Wstrząsająca relacja korespondentki TVP z Rzymu