We wtorek na konferencji prasowej marszałek Elżbieta Witek poinformowała, że prezydium Sejmu podjęło uchwałę o zmianie regulaminu Sejmu na czas epidemii koronawirusa. – Na sali plenarnej znajdzie się ograniczona liczba posłów; reprezentacje wszystkich kół i klubów, a pozostali będą mogli brać udział zdalnie. Posłowie otrzymają instruktaż, a także zostanie przeprowadzona próba (w czwartek – red.) takiego posiedzenia – przekazała Witek.
Platforma Obywatelska i Konfederacja krytykowały jednak tę decyzję podkreślając, iż nie można przeprowadzić głosowania zdalnego, bez uchwalenia zmian w tradycyjny sposób. Ich zdaniem, byłoby to niezgodne z prawem. Jak podkreśla RMF FM, to właśnie ta krytyka stała się powodem zmiany decyzji ws. obrad Sejmu. Rozgłośnia informuje, że cały czas trwa narada władz Sejmu w tej sprawie i że mnożą się problemy z tym związane.
"Posłowie obawiają się o bezpieczeństwo zdalnego posiedzenia. Aplikację - dzięki której będą uczestniczyli w obradach - pobrać może każdy na swój telefon. Login - to numer legitymacji poselskiej, a hasła - zdaniem wielu polityków - nie są odpowiednio zabezpieczone" – czytamy.
Czytaj też:
Dziennikarka nie wytrzymała. "Czy prezes jest oderwany od rzeczywistości?"
Czytaj też:
"Jestem lekarzem. Mówię to, co myślę...". Szumowski o wyborach prezydenckich