Z Andrzejem Mikoszem, prawnikiem rozmawia Marcin Makowski
Marcin Makowski: Czy rząd popełnił błąd, wprowadzając stan epidemii na terytorium kraju?
Andrzej Mikosz: Nie wiem, czy rząd popełnił błąd, ale na pewno realizował swoje cele. W związku z tym wprowadził taki stan, jaki chciał wprowadzić. Pytanie, jak je definiował? Odnośnie do polityki nie chciałbym spekulować, ale w wąskim horyzoncie realizuje to cel swoistej „ochrony” kalendarza wyborczego. Mam wrażenie, że cena, jaką przyjdzie za to zapłacić, jest jednak zbyt wysoka.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.