Funkcjonariusze z I Komisariatu Policji w Częstochowie zatrzymali 67-letniego mieszkańca miasta, który wynajmował mieszkanie 45-letniej kobiecie. Mężczyzna przyszedł do wynajmowanego przez nią lokalu, aby rozliczyć opłat. Gdy dowiedział się, że wynajmująca nie ma pieniędzy, aby pokryć czynsz, zgwałcił ją. Sprawa wyszła na jaw, gdy partner 45-latki wrócił z pracy do domu. W chwili zajścia nie było go w mieszkaniu. Sprawa została zgłoszona na policję.
67-latek został zatrzymany. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu tymczasowego. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że w trakcie składania zeznań mężczyzna stwierdził, że nie widzi w swoim zachowaniu niczego złego.
Za jego czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.
Czytaj też:
W Danii zabiją 11 tys. zwierząt. Powodem koronawirusCzytaj też:
Wołczyk: Hegemonia lewicy w Hiszpanii zdominowała struktury państwaCzytaj też:
Niepokojące doniesienia. 350 mln osób na świecie zagrożonych hospitalizacją