Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel i rzecznik sztabu prezydenta Andrzeja Dudy Adam Bielan zaprezentowali dzisiaj nowy spot wyborczy.
W krótkim nagraniu sztab prezydenta apeluje do Rafała Trzaskowskiego, aby ten zajął się problemami stolicy. W związku z gwałtownymi burzami w wielu miejscach w Warszawie doszło bowiem do podtopień. – Wzywamy Rafała Trzaskowski, prezydenta stolicy, aby zajął się kryzysem w Warszawie, bo, niestety, wciąż jest nieobecny – komentował Bielan. – Czas kryzysu to czas, który jest testem przywództwa. Niestety, prezydent stolicy te testy oblewa – dodał polityk.
Trzaskowski pomimo poważnych problemów mieszkańców Warszawy nie przerwał bowiem kampanii i nie wrócił do stolicy.
– Rafał Trzaskowski, wspierany przez swoich zwolenników na wiecu, z uśmiechem powiedział, że wybory są po to, aby nie musiał odpowiadać na pytania dziennikarzy. Chcemy jednak, aby odpowiedział na pytania o to, jak działa Warszawa i o to jak jest zarządzana – dodał Fogiel podczas konferencji.
Gwałtowne burze i podtopienia w Warszawie
Kpt. Wojciech Kapczyński z warszawskiej straży pożarnej informował wczoraj wieczorem, że w ciągu godziny od rozpoczęcia ulewy strażacy otrzymali już około 300 zgłoszeń. Najwięcej z nich dotyczy dotyczy Mokotowa, Woli, Śródmieścia i Żoliborza.
W związku z ulewami nie działała sygnalizacja świetlna w wielu miejscach stolicy, m.in. na Placu Zawiszy oraz Rondzie ONZ. Czasowo zamknięta została stacja metra linii M1 Ratusz-Aresnał. Zalana została m.in. Trasa Łazienkowska w rejonie Torwaru, ul. Grójecka na wysokości ul. Racławickiej i Wisłostrada w kierunku Łomianek na wys. Spójni. Pod wodą był także Plac Trzech Krzyży. Ulewa doprowadziła do korków oraz opóźnień w kursowaniu komunikacji miejskiej.
Woda zalała także ulice położone na prawobrzeżnej części stolicy. Deszczówka, której nie nadążały odprowadzać studzienki, sięgała na poziom kilkunastu centymetrów – m.in. na ul. Francuskiej i Zwycięzców.
Czytaj też:
Nerwowo w Grudziądzu, prezydent Sopotu atakuje dziennikarza TVP Info