Mural wykonał Artur Wabik, artysta sztuk wizualnych związany ze street artem, autor wielu instalacji w przestrzeni publicznej. Maulen umieszczono na ścianie jednego z budynków przy ul. Krzyżowej w katowickiej dzielnicy Dąb.
– Postanowiliśmy wprowadzić trochę sztuki ulicznej w krajobraz miejski Katowic. Uważamy, że reklama, także ta polityczna, może przybierać estetyczne, atrakcyjne i niesztampowe formy – mówił w środę Łukasz Borkowski, katowicki radny, członek sztabu Rafała Trzaskowskiego. Jednak już po kilkunastu godzinach mural został zniszczony przez wandali. Pojawił się na nim też napis "Je*ać PO". Sprawa została zgłoszona na policję.
Tymczasem wydawca serwisu katowice.wyborcza.pl poinformował na Twitterze: "Ktoś zniszczył mural Wilhelma Sasnala na katowickim Dębie. W poniedziałek w "Wyborczej" niespodzianka - artysta pozwolił nam wydrukować plakat muralu. Dostaniecie go z gazetą. I teraz każdy będzie mógł mieć własnego Sasnala na swojej ścianie:)".
"Zawsze byliśmy Gazetą Wyborczą opowiadającą się po stronie demokracji. W 1989 roku apelowaliśmy nawet by głosować do Senatu za Lechem Kaczyńskim i Jarosławem Kaczyńskim" – argumentuje dziennikarz "Gazety Wyborczej" Paweł Wroński.
twitterCzytaj też:
Samobój Konfederacji?Czytaj też:
Badanie dla DoRzeczy.pl: Andrzej Duda zyskuje. Jak zagłosują wyborcy innych kandydatów?