Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) opublikował w poniedziałek swoje stanowisko w sprawie sprawiedliwej płacy minimalnej w UE, która jest jednym z priorytetów Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen.
"Na podstawie wyników pierwszego etapu konsultacji KE stwierdziła, że istnieje potrzeba dalszego działania na szczeblu unijnym. W ramach drugiej fazy konsultacji Komisja chce poznać opinie związków zawodowych oraz organizacji pracodawców na temat rodzaju instrumentu, który byłby najbardziej właściwy oraz jego potencjalnych celów" – czytamy w komunikacie ZPP.
Prezes tej organizacji, Cezary Kaźmierczak, bardzo krytycznie ocenił plany KE we wpisie na Twitterze. "Jeśli do tego dopuścimy, dojdzie do wybicia polskich MSP (sektor małych i średnich przedsiębiorstw – red.). Na rynku zostaną tylko korpo. Polacy pójdą do pracy do fabryki, a biedniejsi pojadą do Bauera. Staniemy się pełną kolonią bogatych krajów zachodnich" – napisał Kaźmierczak.
Wpis prezesa ZPP skomentował Rafał Ziemkiewicz. "Uwaga, kolejne wielkie zagrożenie dla Polski! I oczywiście o sprawiedliwość chodzi tu w podobnym stopniu, jak w konwencji stambulskiej o zapobieganie przemocy" – stwierdził publicysta "Do Rzeczy".