Tom Hardy jako Al Capone, Kyle MacLachlan w roli lekarza mafii – takiego obrazu chicagowskiego gangstera jeszcze nie widzieliście.
Kiedyś trzeba dorosnąć, nawet w Hollywood. A jakiż gatunek jest w Ameryce bardziej uważany za dowód dojrzałości niż gangsterski dramat obyczajowy? Kiedyś western, dziś opowieść o mafijnej rodzinie, oto historie rdzennie amerykańskie, oto historie o fundamentach i wypaczeniach wielkiej budowy amerykańskiego mitu. No i któż nie chciałby zostać nowym Francisem Fordem Coppolą, Martinem Scorsese albo Brianem De Palmą? Autorską opowieść o chicagowskim gangsterze Alu Capone reżyser Josh Trank nazwał swoim „pierwszym prawdziwym filmem”. Witamy wśród dorosłych. Uwaga, ważny komunikat: dojrzewanie może być bardzo bolesne.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.