Gośćmi programu byli poseł KO Paweł Kowal oraz senator PiS Jan Maria Jackowski. Dyskusja dotyczyła kryzysu w Zjednoczonej Prawicy.
Rozmowa została przerwana, gdy zakończyły się rozmowy szefów PiS i Solidarnej Polski. Monika Olejnik komentowała na żywo wyjście Jarosława Kaczyńskiego z budynku należącego do Kancelarii Prezydenta, w którym spotkali się politycy. Trzeba przyznać, że w swojej relacji była... niezwykle szczegółowa. Stwierdziła, że ochroniarz, który towarzyszył prezesowi PiS, ma w ręce foliową torebkę, w której ma coś. – Nie wiem, może kanapki, które panowie jedli – stwierdziła dziennikarka.
Co dalej ze Zjednoczoną Prawicą?
Jak informują media, Kaczyński i Ziobro opuścili spotkanie ok godz. 20.30. Z doniesień "Dziennika Gazety Prawnej" i portalu Onet.pl wynika, że "PiS oczekuje od Solidarnej Polski jasnych deklaracji" w sprawie tzw. Piątki dla zwierząt.
To już drugie spotkanie liderów PiS i Solidarnej Polski w tym tygodniu. W poniedziałek politycy rozmawiali w tym samym miejscu, w późnych godzinach nocnych.
Wcześniej, w środę o godz.13 w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej, rozpoczęło się kolejne spotkanie kierownictwa PiS dotyczące przyszłości koalicji rządowej. Uczestniczyli w nim m.in.: prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Mariusz Kamiński, szef klubu PiS Ryszard Terlecki i były marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Po zakończeniu rozmów rzeczniczka PiS Anita Czerwińska oświadczyła w rozmowie z PAP, że "piłka jest cały czas po stronie Solidarnej Polski i wszystko zależy od ich decyzji". – Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe na wszelkie scenariusze, zależy nam na współpracy, aby móc realizować program, ale musi to być współpraca konstruktywna – dodała Czerwińska.
W tym samym czasie obradowało kierownictwo Solidarnej Polski.
Czytaj też:
Były poseł Kukiz’15: Kryzys koalicji boli, stan opozycji wręcz porażaCzytaj też:
"Działanie na szkodę polskiej racji stanu". Działacz młodzieżówki PiS uderza w partię Ziobry