Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało wczoraj byłego senatora PO Józefa P. i jego asystenta Jarosława W. Były polityk Platformy Obywatelskiej, jest podejrzany o przyjęcie korzyści majątkowej w wysokości 40 tys. zł w zamian za załatwienie w instytucjach państwowych i samorządowych korzystnego rozstrzygnięcia spraw biznesmena inwestującego na Dolnym Śląsku. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Czytaj też:
CBA zatrzymało byłego senatora PO. "Józef P. i jego asystent podejrzewani są o płatną protekcję"
"Nie baliśmy się Jaruzelskiego, nie przestraszymy się Kaczyńskiego"
Komentując te doniesienia Władysław Frasyniuk stwierdził, że "zatrzymanie P. powinno nam wszystkim przypomnieć obrazki z zatrzymania Barbary Blidy". Jak podkreślił "niech to będzie przestroga dla nas wszystkich", bo "każdy z nas może być Józefem P. albo Józefem K.". – Nie baliśmy się Jaruzelskiego, nie przestraszymy się Kaczyńskiego – stwierdził Frasyniuk.
"Pan Frasyniuk powinien wypić szklankę zimnej wody i ochłonąć"
Do tych insynuacji odniósł się w dzisiejszej rozmowie na antenie TVN24 Adam Bielan, senator Prawa i Sprawiedliwości. Bielan przyznał, że nie wie na jakiej podstawie Frasyniuk upolitycznia tę sprawę, "skoro wiemy, że działania CBA zaczęły się za rządów Platformy Obywatelskiej, partii, którą reprezentował pan Józef P. w Senacie". – Czyżby pan Frasyniuk sugerował, że to Platforma Obywatelska sama chciała zrobić krzywdę panu senatorowi P.? Absurd – ocenił.
Komentując wypowiedź Frasyniuka dotyczącą Kaczyńskiego i Jaruzelskiego, stwierdził: "Myślę, że pan Władysław Frasyniuk powinien wypić szklankę zimnej wody. Ochłonąć troszeczkę, poznać akta sprawy. Dopiero później się wypowiadać".