W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożyli dwaj sędziowie – Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski.
W związku z orzeczeniem TK na ulice wyszli przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego. Manifestanci zebrali się przed budynkiem Trybunału, potem ruszyli pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej, a następnie w okolice domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu. Tam doszło do starć z policją.
Pierwsi zaatakowali protestujący, którzy zaczęli rzucać kamieniami w stronę funkcjonariuszy. Mundurowi musieli użyć gazu pieprzowego i siły fizycznej w celu przywrócenia porządku. Wcześniejsze wezwania do zachowań zgodnych z prawem nie poskutkowały.
– Ja bym chciała panu Foglowi i całemu Prawu i Sprawiedliwości odpowiedzieć hasłem, które wczoraj wybrzmiało podczas nocnych protestów: Wypierd***ć – mówiła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z TVN24.
Z kolei we wpisie na Twitterze polityk ogłosiła, że wraz z kilkoma organizacjami feministycznymi proaborcyjnymi ogłasza inicjatywę ustawodawczą dot. liberalizacji prawa aborcyjnego. "Nie darujemy wam PiS" – stwierdziła.
Czytaj też:
Nietypowy apel Owsiaka. Napisał do Jarosława Kaczyńskiego
Czytaj też:
Marczułajtis: Boję się, że następnym krokiem będzie zakaz antykoncepcji