Kukiz: Nie ma takich pieniędzy, za które można by sprzedać suwerenność

Kukiz: Nie ma takich pieniędzy, za które można by sprzedać suwerenność

Dodano: 
Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło: PAP / Krzysztof Świderski
Ten instrument, który pozwoli innym państwom ingerować czy jakby mieć wpływ na politykę wewnętrzną Polski, pod pretekstem tzw. praworządności, niedookreślonej, bez wyraźnych wykładni, na to niestety zgodzić się nie możemy – mówił Paweł Kukiz w Polsat News.

Paweł Kukiz nie ukrywa swojego poparcia dla działań polskiego rządu, który sprzeciwia się powiązaniu budżetu UE z praworządnością. – Nie ma takich pieniędzy, za które można by sprzedać suwerenność – stwierdził polityk na antenie Polsat News.

– Ziobro może dzisiaj być, a jutro może go nie być. Natomiast ten instrument, który pozwoli innym państwom ingerować czy jakby mieć wpływ na politykę wewnętrzną Polski, pod pretekstem tzw. praworządności, niedookreślonej, bez wyraźnych wykładni, to na to niestety zgodzić się nie możemy, na takie zagrożenie suwerenności – tłumaczył Kukiz.

– Nazywajmy rzecz po imieniu. Myślę, że ten przedwojenny PSL również by się nie zgodził – dodał poseł.

Polska i Węgry wetują unijny budżet

W tym tygodniu Polska i Węgry zawetowały projekt unijnego budżetu na lata 2021–2027 oraz fundusz odbudowy gospodarek państw UE po pandemii koronawirusa. Sprzeciw Warszawy i Budapesztu wynika z faktu powiązania wypłat środków unijnych z przestrzeganiem praworządności.

W środę w Sejmie premier Mateusz Morawiecki mówił, że Polska "nie akceptuje uznaniowych przepisów, które są oparte na arbitralnych i politycznych kryteriach", ponieważ "ich przyjęcie może doprowadzić do stosowania podwójnych standardów i odmiennego traktowania państw UE".

– Jesteśmy za silną Polską w silnej Europie, ale nie damy się szantażować – zapowiedział Morawiecki.

Czytaj też:
Szef "Solidarności" pisze do premiera Morawieckiego

Źródło: 300polityka.pl / Polsat News
Czytaj także