PE zagłosuje dzisiaj nad rezolucją ws. prawa do aborcji w Polsce

PE zagłosuje dzisiaj nad rezolucją ws. prawa do aborcji w Polsce

Dodano: 
Parlament Europejski
Parlament Europejski Źródło: PAP / STEPHANIE LECOCQ
– Ta izba jest być może ostatnim miejsce gdzie o prawa kobiet możemy mówić bez strachu, że dostaniemy w głowę policyjną pałką, albo gazem w twarz – mówiła wczoraj podczas debaty o rezolucji europosłanka Sylwia Spurek. Dzisiaj Parlament Europejski będzie głosował nad przyjęciem dokumentu.

Rezolucja ws. prawa do aborcji w Polsce była wczoraj jednym z przedmiotów debaty w Parlamencie Europejskim. Głosowanie nad dokumentem odbędzie się dzisiaj.

Rezolucja powstał z inicjatywy grupy Socjalistów i Demokratów w PE.

– Rezolucja ws. aborcji to bardzo progresywny dokument, w którym pokazujemy, że aborcja to jest kwestia praw człowieka, ale też pokazujemy jak sytuacja w Polsce wpisuje się w kwestie praworządności, na którą PE zawracał już uwagę wielokrotnie i co do której zastrzeżenia ma Komisja Europejska – tłumaczyła wczoraj w programie Onet Rano europosłanka Sylwia Spurek.

Później w trakcie debaty polityk tłumaczyła na forum PE, że "w Polsce nie ma już nie ma praworządności i praw człowieka, nie ma wolnych sądów, publicznych mediów, prawo osób LGBT i praw kobiet",

Spurek apelowała też o rozszerzenie kompetencji Unii Europejskiej.

Sprawa poza kompetencjami UE

Parlament Europejski zajmuje się kwestią prawa do aborcji, chociaż w trakcie wczorajszej debaty unijna komisarz ds. równości Helena Dalli przyznała, że sprawa ta nie leży w gestii organów Unii Europejskiej.

– Z punktu prawnego widzenia jasne jest, że UE nie ma kompetencji jeśli chodzi o prawo do aborcji w państwach członkowskich, przepisy też leżą w gestii danego państwa członkowskiego – przyznała Dalli. – Musze jednak powiedzieć, że niedawna decyzja polskiego TK ograniczyła ustawę aborcyjną w Polsce. Jak państwo wiedzą, procedura z art 7. wszczęta w 2017 r. przez Komisję Europejska zawierała obawy co do niezależności i legitymizacji polskiego Trybunału Konstytucyjnego – mówiła dalej komisarz.

– W sprawozdaniu o praworządności z roku 2020 można przeczytać, że te obawy nie zostały rozwiane – dodała polityk.

Następnie Dalli wyraziła sobie poparcie dla protestów, które miały miejsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Czytaj też:
Ważne słowa komisarz ds. równości. "UE nie ma kompetencji jeśli chodzi o prawo do aborcji w państwach członkowskich"

Źródło: Parlament Europejski
Czytaj także