Do tragedii doszło 7 grudnia na osiedlu Piaski, w Pabianicach. 20-letnia Marta K. przebywała w mieszkaniu wraz z 8-miesięczną córką oraz 7-letnią siostrą.
Około godziny 13 do mieszkania przyszedł Adrian R. – domniemany ojciec dziecka Marty K. Jak podaje serwis "Życie Pabianic", 7-letnia siostra kobiety znajdowała się w drugim pokoju, kiedy doszło do morderstwa. Słysząc kłótnię, dziewczynka wbiegła do pokoju i zobaczyła siostrę leżącą na podłodze w kałuży krwi. 7-latka zadzwoniła do matki, która wezwała policję.
Morderca Marty K. zabrał z mieszkania 8-miesięczne dziecko, jednak jeszcze tego samego dnia mężczyzna zostawił dziewczynę w oknie życia. Niemowlę jest zdrowe.
Policja szybko znalazła Adriana R. oraz narzędzie zbrodni, którego mężczyzna użył do zabicia Marty K. Adrian R. usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.
Czytaj też:
Giertych oskarża prokuratorów. "Przyjdzie czas Państwo prokuratorzy..."