Łukasz Warzecha: PODŁUCHANE
Grzegorz, to ty?
No a kto niby ma być, Gośka?
Nie wiem. Ale z wyglądu to raczej Sasin.
A… Bo maski nie zdjąłem. Żeby mnie nie rozpoznali. Musimy po cichu działać. Mówiłem ci, żebyś się też jakoś zamaskowała.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.