Po miesiącach bardzo trudnych, związanych z pandemią, wielomiesięcznym locdownem, rząd ogłosił stopniowe odmrażanie gospodarki. Czy – niezależnie, jak oceniamy lockdowny i strategię walki z pandemią – jest szansa, że polskie firmy, dziś przeżywające kryzys, staną na nogi? Fale bankructw są do uniknięcia, czy nie?
Dr Andrzej Sadowski: Sansa jest zawsze. Trochę tak, jak z leczeniem raka. Też jest często nadzieja na jego wyleczenie pod warunkiem, że zostanie zastosowana radykalna terapia. Na pewnym etapie nowotworu nie da się wyleczyć metodą stopniową, łagodną, bo doprowadzi się pacjenta do stanu terminalnego, że użyje terminu medycznego, terminami tego typu karmieni jesteśmy codziennie.
Jakie rozwiązanie powinny zostać przyjęte?
Przede wszystkim nie może być tak, że nastąpi powrót dokładnie do tego, co mieliśmy w 2019 roku. Lekkie poluzowanie obostrzeń, stopniowe, nic nie da, jeśli wraz z nim przywrócone zostaną biurokratyczne bariery, z którymi przedsiębiorcy musieli mierzyć się już przed pandemią. W taki sposób nie uda się nadrobić straconego w czasie lockdownu czasu.
Chodzi np. o pieniądze z kont VAT, które są zamrożone?
To tylko jeden z postulatów. Faktycznie, należy pozwolić przedsiębiorcom na pełne dysponowanie swoimi pieniędzmi, ale to tylko jeden, maleńki kroczek. Jedna z mniejszych rzeczy. Generalnie należy podjąć szereg działań proprzedsiębiorczych ograniczających biurokrację, ograniczenia prawne, podatkowe itd. Powrót do 2019 roku, gdy obciążenia dla przedsiębiorców były olbrzymie, pomimo działania konstytucji dla biznesu, nie będą wystarczające.
Pan premier powinien wskazać, dlaczego Konstytucja dla biznesu z 2018 roku nie została wdrożona w pełni. Samo ograniczenie obostrzeń i powrót do możliwości działania nie da wiele, jeśli w ślad za tym nie nastąpi reset niekorzystnego systemu, w którym przedsiębiorcom przyszło działać, ograniczenie biurokracji itd. Generalnie to sprowadza się do hasła, które wygłosiłem na początku pandemii w ubiegłym roku – zamrozić pandemię, odmrozić gospodarkę. To sprawa priorytetowa.
Czytaj też:
Wybory w Rzeszowie. Najnowszy sondaż