Wśród osób zaszczepionych we Włoszech przeciwko COVID-19 liczba zakażeń koronawirusem spadła o 95 procent, a ciężkich przypadków o 99 procent w porównaniu z osobami niezaszczepionymi. O tych ustaleniach naukowców z uniwersytetu w mieście Ferrara pisze piątkowa prasa.
Naukowcy przeprowadzili badania na 37 tys. osób z prowincji Pescara, które zostały zaszczepione przeciwko COVID-19. W grupie tej stwierdzono tylko jeden zgon – kobiety w wieku 96 lat, obciążonej innymi poważnymi schorzeniami.
Dane dotyczące zaszczepionych skonfrontowano z grupą, która nie przyjęła jeszcze żadnego preparatu.
Dobre informacje o AstraZenece
Wśród zaszczepionych ciężki przebieg zakażenia został praktycznie zredukowany do zera – twierdzą naukowcy. Spadek odsetka zgonów szacuje się na 91 punktów procentowych.
To rezultaty lepsze niż wszelkie oczekiwania – oświadczył epidemiolog Lamberto Manzoli z Ferrary, cytowany przez dziennik "La Repubblica".
Ponadto odnotowano, że już pierwsza dawka szczepionki firmy AstraZeneca zapobiega 95 proc. zgonów. Na ten rezultat zwrócono uwagę w związku z polemikami, jakie pojawiły się właśnie wokół tego preparatu. Chodzi o przypadki zakrzepów krwi.
Cztery szczepionki w UE
Szczepionka AstraZeneca to czwarta szczepionka dopuszczona do obrotu na terytorium UE przez Europejską Agencję Leków (EMA), po preparatach firm BioNTech/Pfizer i Moderna oraz Johnson & Johnson.
Szczepionka AstraZeneca składa się z innego wirusa (z rodziny adenowirusów), który został zmodyfikowany tak, aby zawierał gen umożliwiający wytwarzanie białka z SARS-CoV-2. Preparat nie zawiera samego wirusa i nie może powodować zakażenia COVID-19.
Czytaj też:
47-latka zmarła po AstraZenece. Sąsiad Polski wstrzymuje szczepienia