"Tour de Konstytucja" została zainicjowana kilka dni temu. Jak czytamy w internecie jest to "obywatelskie wydarzenie ogólnopolskie", którego tematem przewodnim jest pytanie o to, "jakie powinno być państwo obywatelskie w oparciu o wartości konstytucyjne".
W wydarzeniu biorą udział środowiska sprzyjające opozycji, Komitet Obrony Demokracji oraz część środowisk sędziowskich. Wśród twarzy akcji są m.in. były muzyk Zbigniew Hołdys oraz Adam Bodnar.
"Panie się naraziły"
W ramach "Toru de Konstytucja" sędzia Waldemar Żurek zawitał dzisiaj do małopolskich Dobczyc. Oprócz sędziego głos zabierali prokuratorzy z Krakowa oraz działacze KODu. Oprócz ustawy zasadniczej omawiano również sytuację Polski w Europie. Wydarzenie jednak nie cieszyło się szczególną popularnością.
Sytuacja zmieniła się dopiero, gdy na placu pojawiły się przedszkolanki prowadzące kilkuletnie dzieci. – Brawo! Uznanie dla pań, że się naraziły! Odważyły się! cudowne dzieci, nadzieja naszego kraju. Jakby w domu pytali skąd to macie, to powiedzcie, że to od konstytucji – pokrzykiwali radośnie organizatorzy.
Do dzieci o aborcji
Na plac zostały przyprowadzone również dzieci z pobliskiej szkoły. Szokować może, że oprócz "nauk" o ustawie zasadniczej, organizatorzy postanowili poruszyć temat aborcji.
– Wyobraźmy sobie sytuację, że ścigamy za wszystko. Był tutaj przykład aborcji. Jedziecie do Czech, a my jako prokuratura zatrzymujemy was na granicy, bo takie jest rozporządzenie. Cóż z tego, że jest ono niezgodne z konstytucją – mówił jeden z prokuratorów Bolesław Laszczak do uczniów podstawówki.
Sędzia Żurek zwracając się dzieci, opowiadał z kolei, że prezydent Duda złamał prawo i może go za to w przyszłości osądzić Trybunał Stanu.
Czytaj też:
Aborcyjny Dream Team radzi: Kiedy dziecko staje się przeciwnikiem aborcji, wytłumacz, że jest powszechnaCzytaj też:
Żona Trzaskowskiego chciała złożyć życzenia dzieciom. Zaatakowała prezydenta