Przełożony rządowej instytucji Narodowe Instytuty Zdrowia, dr Francis Collins, wypowiedział się na temat zaangażowania papieża Franciszka w globalną agendę promowania szczepionek na COVID-19, określając je jako „niesłychanie pomocne”.
- Posiadanie przywódcy w Kościele katolickim, który był tak szczery i chętny do przedstawiania faktów i nie dawał się odwieść wielu mitom, a nawet spiskom, było naprawdę pomocne. Jestem naprawdę zachwycony, że Watykan przyjął tę rolę – powiedział amerykański urzędnik.
Lekarz powiedział, że zgadza się z papieżem „nie tylko dlatego, że on i ja nosimy to samo imię”. „Trafia w sedno. Mamy tu coś, co jest bezpieczne i skuteczne. W samych Stanach Zjednoczonych prawie 600 000 ludzi straciło życie i jeszcze z tym nie skończyliśmy” – podkreślił dr Collins.
Dr Collins: Nieprzyjęcie szczepionki „samobójczą decyzją”
- Dlaczego nie chciałbyś uchronić się od tego, co może być śmiertelną chorobą? Jeśli mówisz „nie”, cóż, tak, może podejmujesz samobójczą decyzję, niezależnie od tego, czy myślisz o tym w ten sposób, czy nie – stwierdził Collins.
Wypowiedzi urzędnika wpisują się w akcję prezydenta Joe Bidena, który ogłosił czerwiec miesiącem „narodowej mobilizacji”, w ramach której chce on „wyszczepić” przynajmniej jedną dawką 70 procent dorosłej populacji Stanów Zjednoczonych. W akcję prezydenta włączyły się niektóre parafie, organizując w swoich siedzibach niedzielne punkty świadczenia szczepień.
Nie wszyscy przedstawiciele Kościoła katolickiego równie entuzjastycznie reagują na szczepionkową agendę. Głośna w USA była wypowiedź bp. Josepha Stricklanda z Teksasu, który potępił proceder promowania szczepionek powstałych w oparciu o linie komórkowe dzieci zabitych w drodze aborcji. Stanowisko to popierają konserwatywni kapłani, również niektórzy biskupi z amerykańskiego episkopatu wyrazili wątpliwości odnośnie szczepionek firmy Johnson & Johnson. Część duchowieństwa w Stanach Zjednoczonych i na świecie zwraca też uwagę na wątpliwości płynące z eksperymentalnego wciąż statusu szczepionek na COVID-19 oraz wysokiego odsetka niepożądanych odczynów poszczepiennych, w tym zgonów.
Czytaj też:
Chmielewski: Przypadki sanitaryzmu to hańba dla kapłanówCzytaj też:
Poruszające świadectwo zakonnicy o zgonach po szczepionkach. "Czas walczyć o wolność"