Coraz więcej przypadków wariantu Delta w Polsce

Coraz więcej przypadków wariantu Delta w Polsce

Dodano: 
Lekarz podczas wykonywania testów wymazowych na obecność wirusa SARS-CoV-2, zdjęcie ilustracyjne
Lekarz podczas wykonywania testów wymazowych na obecność wirusa SARS-CoV-2, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Pojawia się coraz więcej przypadków wariantu delta koronawirusa w Polsce, jednak nadal jest to wariant mniejszościowy.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała w piątek, że wykryty pierwszy raz w Indiach wariant delta koronawirusa staje się dominujący na świecie z powodu wysokiej zakaźności.

W Europie m.in. Wielka Brytania zanotowała duży wzrost nowych infekcji tym wariantem, a w Niemczech czołowi eksperci ds. zdrowia publicznego prognozują, że szczep ten wkrótce stanie się dominującym w kraju, mimo postępującego programu szczepień. Nowe zakażenia, w dużej mierze wywołane właśnie przez wariant delta, wzbudziły obawy przed kolejną falą pandemii w Rosji.

Prof. Pyrć: W maju ten proces przyspieszył

Prof. Pyrć w rozmowie z PAP przypomniał, że pierwsze przypadki wariantu delta w Polsce mieliśmy pod koniec kwietnia.

– W maju ten proces przyspieszył. Teraz widzimy w naszych wynikach oraz w wynikach naszych kolegów, że pojawia się coraz więcej przypadków wariantu delta. Na razie jest to wariant mniejszościowy, kilka procent w skali poszczególnych województw, w skali kraju jeszcze mniej – wskazał ekspert.

"Przestrzegam przed paniką"

Zaznaczył jednocześnie, że patrząc na sytuację w innych krajach, np. w Wielkiej Brytanii, można się spodziewać przyrostu odsetka tego wariantu w naszym kraju.

– Przestrzegam przed paniką. To jest bardzo ważna informacja z punktu widzenia epidemiologii oraz planowania działań, ale z perspektywy zwykłego człowieka należy przestrzegać obecnych środków zapobiegawczych, zaszczepić się i pamiętać, że epidemia się jeszcze nie skończyła – podkreślił prof. Pyrć.

Wirusolog przyznał, że w związku z coraz większym rozprzestrzenianiem się wariantu delta kolejna fala epidemii może pojawić się szybciej.

– Jeżeli ten wariant jest bardziej transmisyjny i nie zostanie to częściowo skompensowane przez porę roku i postępujący proces szczepień, to musimy się liczyć z tym, że może nam trochę popsuć wakacje. Jednak miejmy nadzieję, że jeżeli pojawi się wzrost zachorowań, to będzie to jak najpóźniej, a wzrost nie będzie aż tak duży jak wiosną – przestrzegł ekspert.

Delta inny niż poprzednie warianty?

Zaprzeczył, by wariant delta charakteryzował się innymi objawami niż dotychczas występujące. – Spektrum objawów, które ma covid, waha się od zakażenia bezobjawowego po śmiertelną, wielonarządową chorobę. Skoro to spektrum chorobowe jest tak duże, to mówienie o jakichkolwiek różnicach w objawach między wariantami może być mylące – ocenił profesor.

Czytaj też:
"Zaszczep się albo wsadzę cię do celi". Prezydent grozi swoim obywatelom
Czytaj też:
"Mogliśmy być pierwsi". Polski lek na COVID-19 straconą szansą
Czytaj też:
"Zamknij się! Jesteś gnojkiem". Prezydent Brazylii wybuchł po słowach dziennikarza







Źródło: PAP
Czytaj także