W sobotę odbyły się uroczyste obchody 41. rocznicy podpisania Porozumienia Katowickiego w Dąbrowie Górniczej i powstania NSZZ „Solidarność”. Wydarzenie zorganizowano przed pomnikiem odsłoniętym w 2010 roku, w 30. rocznicę podpisania porozumienia. Na pomniku widnieją słowa papieża Jana Pawła II: "Solidarność – to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu".
– Zawsze tutaj, w Dąbrowie Górniczej, mówię, że postulaty i porozumienie podpisane w Hucie Katowice to swoisty projekt ustawy o związkach zawodowych – powiedział podczas swojego przemówienia Piotr Duda. Podkreślił, że to właśnie dzięki tamtym wydarzeniom NSZZ "Solidarność" jest jedynym jednolitym związkiem zawodowym w Polsce.
Duda do Jourovej: Tu nie ma praworządności
Duda zwrócił jednak uwagę, że "nie jest tak pięknie". – Artykuł 12 konstytucji, który mówi o wolności zrzeszania się w związki zawodowe, i że Rzeczpospolita Polska gwarantuje wolność tworzenia związków, nie wygląda tak różowo – ocenił. Według niego "szczególnie globalne korporacje, które prowadzą biznes w naszym kraju, traktują związki zawodowe jak zło konieczne, albo po prostu z nimi walczą".
– Jest takie modne słowo, które ostatnio słyszymy, szczególnie od brukselskich elit, w stosunku do naszego kraju, czyli "praworządność". Powiem tak: w naszym kraju nie ma praworządności w obszarze artykułu 12 konstytucji i ustawy o związkach zawodowych. Tu nie ma praworządności – podkreślił Duda.
Zwrócił się również z apelem do wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej Very Jourovej. – Jeżeli pani komisarz Jourova obnosi się tak z koszulką "konstytucja", to z tego miejsca apeluję, aby wspólnie z polskim rządem szukała narzędzi, aby w XXI wieku nie wyrzucano pracowników za działalność związkową – oświadczył szef "Solidarności".
Czytaj też:
Przewodniczący Bundestagu ostrzega przed eskalowaniem sporu z PolskąCzytaj też:
Giertych: Tusk przekonał Komisję Europejską do akceptacji Krajowego Planu Odbudowy