Wybory w USA. Prezydent Duda i niektórzy czołowi politycy gratulują Trumpowi

Wybory w USA. Prezydent Duda i niektórzy czołowi politycy gratulują Trumpowi

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło: KPRP/Łukasz Błasikiewicz
Wybory w USA rozstrzygnięte. Prezydent Andrzej Duda pogratulował Donaldowi Trumpowi. Wpisy zamieścili także inni czołowi polscy politycy.

W USA zapadło zdecydowane rozstrzygnięcie. Policzone do tej pory głosy nie pozostawiają wątpliwości – 47. prezydentem USA zostanie Donald Trump.

Polityczni liderzy z różnych państw wysyłają gratulacje. Zrobił to już m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Włoch Giorgia Meloni, a także szef węgierskiego rządu Viktor Orban.

Wybory w USA. Prezydent Duda złożył gratulacje

Gratulacje złożył także prezydent Andrzej Duda. "Gratulacje, Panie Prezydencie Donald Trump! Udało się!" – napisał prezydent na X.

twitter

"To nie jest koniec żaden konie świata. Polska będzie musiała odnaleźć się. Oczywiście pełniąc swoją funkcje, będę się starał mieć jak najlepsze relacje z administracją USA" – Tak prognozowane wyniki w USA skomentował z kolei Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Gratulacje dla Donalda Trumpa, JD Vance’a i wszystkich zdrowych Amerykanów, którzy głosowali właściwie! Możemy wygrać, nie rezygnując z naszych zasad i interesów naszych narodów" – napisał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

Wpis zamieścił także wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. "Amerykanie zdecydowali. Stany Zjednoczone są i wciąż będą dla nas kluczowym sojusznikiem, który odgrywa bardzo ważną rolę w kwestii naszego bezpieczeństwa. W obliczu takiego rozstrzygnięcia w USA rola PSL jako partii centroprawicowej staje się jeszcze istotniejsza. Dziś, przed naszym wielkim narodowym świętem podziękowałem amerykańskim sojusznikom za ich codzienną służbę w naszym kraju" – napisał minister obrony narodowej.

Wicepremier Krzysztof Gawkowski z Lewicy napisał: "Gratulacje dla Donalda Trumpa. Cieszę się na naszą dobrą współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa i rozwoju cyfrowego".

Trump: Amerykanie odzyskają kontrolę nad swoim krajem

Kamala Harris odwołała zaplanowane wystąpienie. Jej sztab obwieścił, że zamierza zabrać głos jutro. Tymczasem Trump pojawił się na scenie w West Palm Beach na Florydzie, gdzie wygłosił krótkie przemówienie. Republikanin podziękował Amerykanom, rodzinie i współpracownikom. Podkreślił, że zależmy mu na zakończeniu podziałów, które dzieliły ludzi przez ostatnie 4 lata. Przypomniał swoje obietnice, że, USA pod rządzami jego ekipy będą redukować zadłużenie i obniżać podatki. Zapewnił też, że Ameryka nie rozpocznie żadnego konfliktu zbrojnego.

– Bóg mnie oszczędził nie bez powodu – powiedział Trump, nawiązując do zamachu na jego życie. – Tym powodem było to, aby uratować nasz kraj, a teraz zrealizujemy tę misję razem. To nie będzie łatwe zadanie, ale wykorzystam całą moją zawziętość, aby podołać tej pracy – stwierdził.

– Zrobimy co tylko możemy, żeby odmienić ten kraj. Zrobimy to bardzo szybko, zrobimy to na wszelkie możliwe sposoby. 5 listopada zostanie zapamiętany jako dzień, w którym Amerykanie odzyskali kontrolę nad swoim krajem – oświadczył Donald Trump.

Zapraszamy do obejrzenia naszych analiz i komentarzy do wyborów w USA. Transmisja na naszym kanale w serwisie YouTube.

Czytaj też:
Czyje interesy ma realizować wojsko USA? Wielomski: Harris i Trump mają odmienne priorytety
Czytaj też:
Cały mainstream promował Harris, a prowadzi Trump. Oto jeden z powodów

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: DoRzeczy.pl / X
Czytaj także