Marsz Niepodległości. Jest ostateczna decyzja sądu

Marsz Niepodległości. Jest ostateczna decyzja sądu

Dodano: 
Marsz Niepodległości, zdjęcie ilustracyjne
Marsz Niepodległości, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
W piątek Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody o rejestracji Marszu Niepodległości.

W poniedziałek wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podpisał się pod wnioskiem stowarzyszenia Marsz Niepodległości, dotyczącym zatwierdzenia marszu jako wydarzenie cykliczne. Marsz zaplanowano na 11 listopada pod hasłem "Niepodległość nie na sprzedaż".

W środę Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił odwołanie stołecznego ratusza i uchylił decyzję wojewody o rejestracji Marszu Niepodległości. Wczoraj Radziwiłł odwołał się od decyzji sądu okręgowego. Dzisiaj sąd apelacyjny utrzymał w mocy uchylenie decyzji o rejestracji Marszu. To kończy sądową batalię w tej sprawie.

Komentarz Trzaskowskiego

"Tzw. Marsz Niepodległości nie będzie miał w najbliższych latach statusu zgromadzenia cyklicznego. Sąd apelacyjny nie uwzględnił odwołania organizatorów i zgodził się z naszym rozumowaniem. Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne" – napisał na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który już wcześniej domagał się zablokowania Marszu.

twitter

Argumentował, że na ulicach Warszawy "nie ma miejsca na ekscesy narodowców, którzy znieważają święte symbole Polski Walczącej". "Skandalem jest przyzwolenie PiS na zawłaszczenie naszego wspólnego narodowego święta przez skrajnie nacjonalistyczne siły i zwykłych chuliganów i zadymiarzy. Wstyd" – ocenił Trzaskowski.

Na koniec stwierdził, że "teraz pełna odpowiedzialność za niedopuszczenie do manifestacji i ekscesów jest po stronie policji".

W środę prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki zapowiedział, że "Marsz Niepodległości przejdzie".

Czytaj też:
"Z pozdrowieniami dla Trzaskowskiego". Bąkiewicz opublikował nagranie
Czytaj też:
Ziemkiewicz: Sędziowie są działaczami PO

Źródło: DoRzeczy.pl / TVN24
Czytaj także