Komisja Helsińska przy Kongresie USA zorganizowała w środę specjalne wysłuchanie w sprawie "erozji demokracji na Węgrzech i w Polsce". Podczas dyskusji była mowa m.in. o zmianach w sądownictwie i mediach. Padały także oskarżenia o autorytaryzm.
Stan demokracji w Polsce pod lupą Amerykanów
– Polska do pewnego stopnia próbuje prowadzić działania, modelując je na działaniach węgierskich. To jest rozczarowujące – powiedział w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN senator demokratów Ben Cardin. – Polska i Stany Zjednoczone to głęboka współpraca i partnerstwo w wielu różnych obszarach, ale martwimy się, jeśli chodzi o ochronę instytucji demokratycznych w Polsce – dodał.
Pytany o wolność mediów w Polsce, Cardin ocenił, że "sprawy zmieniają się w niekorzystnym kierunku". – Polska jest krajem demokratycznym, musi mieć wolne media, ale jest zbyt wiele wysiłków na rzecz uciszania opozycji – stwierdził amerykański senator.
Conley: Musimy rozważyć określone sankcje
Z kolei Heather Conley, wiceprezes think-tanku CSIS i była zastępczyni sekretarza stanu ds. Europy w administracji George'a W. Busha, przyznała, że "Stany Zjednoczone dokonują globalnego przeglądu swojej polityki". – Myślę, że siła instytucji demokratycznych danego kraju powinna być elementem takiego przeglądu – dodała.
Pytana o możliwe konsekwencje gospodarcze, Conley powiedziała, że "nie jest to krok, który podejmujemy łatwo, ale musimy rozważyć określone sankcje". – Na przykład jeśli chodzi o korupcję, gdy czyni się szkodę amerykańskim firmom, wtedy powinniśmy rozważyć sankcje. Nie jest to coś, co ktokolwiek z nas chciałby zrobić, nie wpłynie to dobrze na nasze stosunki, ale patrząc na kierunek zmian, być może musimy podjąć bardziej drastyczne kroki – oświadczyła.
Czytaj też:
"Tak wygląda zdrada stanu". Tusk odpowiada posłowi Solidarnej PolskiCzytaj też:
Spór Polski z Unią. "Może upaść rząd"