"To był najbezpieczniejszy Marsz Niepodległości w historii. Dziękuję policji za jego profesjonalne zabezpieczenie, a organizatorom i uczestnikom za godne zachowanie. To niezwykle ważne w tym trudnym momencie dla Polski, wymagającym od nas szczególnej odpowiedzialności" – napisał na Twitterze polityk.
Spokojny charakter tegorocznych uroczystości podkreśliła także policja. W tym roku funkcjonariusze spotkali się z dużą życzliwością ze strony uczestników marszu.
"Dziękujemy za miłe słowa i wyrazy wsparcia jakie licznie otrzymywaliśmy dzisiaj podczas zabezpieczeń uroczystości w WarszawieNie odnotowaliśmy poważniejszych incydentów. Niedługo wielu z nas, którzy pełnili dzisiaj służbę wyrusza na granice wesprzeć pełniacych tam służbę" – czytamy.
Jeden z najspokojniejszych Marszów Niepodległości w historii
Nadkom. Sylwester Marczak na czwartkowej konferencji prasowej ocenił, że tegoroczny marsz przebiegał bez większych zakłóceń. Jednak tuż przed początkiem wydarzenia policja musiała interweniować wobec jednej z kontrmanifestacji.
– Przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości ewakuowaliśmy grupę legalnie demonstrującą przy rondzie Dmowskiego. Chcieliśmy zapobiec konfrontacji – przyznał rzecznik prasowy KSP. W jego ocenie 99 proc. symboli prezentowanych podczas marszu to były symbole narodowe i flagi Polski.
– Dzisiejsze wydarzenia na ulicach Warszawy były bezpieczne. Nic nas dziś nie zaskoczyło. Tegoroczny Marsz Niepodległości możemy zaliczyć do jednych z najspokojniejszych w historii – przyznał funkcjonariusz.
Policjant przekazał także, że policjanci zatrzymali także kilka osób. – Są osoby zatrzymane m.in. za posiadanie narkotyków. Na tę chwilę jest ich mniej niż 10. Ostateczne liczby podamy później – przekazał.
Czytaj też:
Szokujące słowa Ochojskiej: Nazistowskie świętoCzytaj też:
"Strach wyjść po bułkę". Absurdalny wpisz Szczerby po Marszu NiepodległościCzytaj też:
Węglarczyk przerażony "Marszem Nienawiści". Ruch Narodowy odpowiada