– Widać, że zapanował chaos kompletny i taka polityka "dojutrkowa", zmieniająca się z czwartku na piątek, z piątku na sobotę. To jest galopada pomysłów, niedokończonych i nieprzeprowadzanych w sposób logiczny – mówił w TVN24 Komorowski, komentując działania rządu Beaty Szydło w sprawie Donalda Tuska.
Zdaniem byłego prezydenta pokłosiem porażki PiS w Brukseli będzie "początek końca legendy Jarosława Kaczyńskiego jako stratega politycznego", a elektorat rządzącej partii zacznie nabierać wobec niej "krytycyzmu".
Czytaj też:
Gdańsk za Tuskiem. Na wiecu przedstawiciele KOD i politycy opozycji
Kaczyński kontra Tusk
Komorowski stwierdził, że po wyborze Tuska na drugą kadencję jako przewodniczącego Rady Europejskiej prezes PiS "przegrał sromotnie". – Przegrał (Kaczyński – red.) w najgorszym stylu, jaki można sobie wyobrazić – dodał były prezydent.
Decyzję o reelekcji Donalda Tuska na stanowisku szefa RE unijni liderzy podjęli w czwartek podczas szczytu w Brukseli. Za przedłużeniem mandatu Tuskowi opowiedziało się 27 państw członkowskich UE. Jedynym krajem, który zgłosił sprzeciw, była Polska. Oficjalnym kandydatem polskiego rządu był Jacek Saryusz-Wolski.