– W nowym numerze, podobnie jak w poprzednim, dominuje tematyka wojenna. Polecam rozważania redaktora naczelnego Pawła Lisickiego nad tym, na jak długo starczy nam zainteresowania. Bo widać już dzisiaj, że wojna wchodzi w stan przewlekły. Skoro tak, to staje się wojną gospodarczą. Dlatego polecam tekst o gospodarce; jak narasta drożyzna, jakie będą tego skutki – mówi publicysta, zachęcając do lektury "Do Rzeczy".
Na łamach „Do Rzeczy” również:
– Można powiedzieć górnolotnie, że historia wywołała nas do tablicy i zadała bardzo wymagające pytanie: Do jakiej roli w nowej sytuacji aspirujemy? – zauważa Piotr Semka w artykule “W której lidze ma grać Polska?”.
– Naprawdę dobrych filmów, spośród których przyszło nam wybierać w tym roku, jest bardzo mało. Kino wciąż nie wyszło z pandemicznego spowolnienia – stwierdza Piotr Gociek w tekście “Oscary subiektywnie”.
– Co tak w słowach Jarosława Kaczyńskiego o potrzebie misji pokojowej NATO na Ukrainie rozjuszyło zarówno Rosjan, jak i rodzimą opozycję? Co spowodowało zmasowany atak, w którym uciekano się do najbardziej obrzydliwych kłamstw oraz pomówień? – rozważa Jacek Piekara w artykule “Tajny plan Kaczyńskiego”.
– Czterdzieści pięć lat temu, 25 marca 1977 r., powstał będący jawnie działającą opozycją polityczną Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela, którego istotną działalnością było wydawanie drugoobiegowych pism – pisze Tomasz Cukiernik w tekście “Poza cenzurą”.