— Myślę, że najważniejszą sprawą dzisiaj dla pana Grzegorza Schetyny i dla Platformy, jeżeli chcą rozmawiać o programie, to powinni przede wszystkim odpowiedzieć na cztery proste pytania, które zostały im zadane i do dzisiaj odpowiedzi na nie, nie usłyszeliśmy, no więc jeżeli mamy rozmawiać na temat programów, to przede wszystkim trzeba odpowiedzieć na te proste pytania — odpowiedziała premier, na pytanie dziennikarza, czy przyjmuje taką propozycję od lidera Platformy Obywatelskiej.
Na to samo pytanie odpowiedziała również minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.— Nie znam programu społecznego, programu polityki społecznej Platformy Obywatelskiej bo takiego programu nie ma. W związku z tym nie mamy o czym dyskutować, jeżeli będzie poważny projekt i konkretne rozwiązania, będę gotowa do merytorycznej dyskusji, póki co takich rozwiązań nie widzę — oceniła.
Na wtorkowej konferencji Platforma Obywatelska zaproponowała debatę rządu i PO na temat programów. — Chcemy debaty, ja jestem do dyspozycji prezesa Kaczyńskiego — mówił Grzegorz Schetyna, proponując dyskusję. Schetyna wymieniał też innych członków Gabinetu Cieni, którzy mogą omawiać poszczególne kwestie programowe z ministrami i politykami PiS. W ramach spotkania i rozmowy o programach partii, mieliby się spotkać m.in. główny ekonomista PO Andrzej Rzońca i wicepremier Mateusz Morawiecki.
Wezwanie do debaty skomentowała rzecznik PiS, Beata Mazurek, która stwierdziła, że „warunkiem tych rozmów musi być jasna deklaracja ze strony PO i przeprosiny za to, czego byliśmy świadkami”. — Za to, że była opozycją totalną, że blokowała mównicę. To musi być odcięcie się od uniemożliwiania nam przeprowadzania uroczystości żałobnych, to musi być potępienie uniemożliwiania nam wjazdu na Wawel — wymieniała Mazurek.
Czytaj też:
Platforma unika pytań ws. programu? Mazurek: PO nie zaoferowała Polakom nicCzytaj też:
Platforma chce debaty o programie. "Możemy rozmawiać o wszystkim, proponuje to prezesowi Kaczyńskiemu"