Sytuacja w jakiej znaleźliśmy się z powodu konfliktu na Wschodzie spowodowała to, że musimy przeznaczać duże sumy pieniędzy jeśli chodzi o leczenie uchodźców. Nasze wyliczenia wskazują, że miesięcznie na każdy milion uchodźców musimy przeznaczyć około 300 mln zł, mamy blisko 3 mln uchodźców, a więc prawie 1 mld zł musimy miesięcznie przeznaczać z budżetu na ich leczenie. To są przecież głównie młode kobiety z dziećmi. Opieka nad nimi powinna być sprawowana i jest na poziomie szpitalnymi i POZ – podkreślił na konferencji prasowej Kraska.
Wiceminister zdrowia zaznaczył, że właśnie z tego powodu podjęto negocjacje z firmą Pfizer i zwrócono się do Komisji Europejskiej w sprawie dostaw szczepionek.
Chodzi o miliardy złotych
– To są duże pieniądze, idące w miliardy złotych. Trudno powiedzieć, jak potoczą się rozmowy, jesteśmy na początku drogi. Chcemy renegocjować umowy. Znaleźliśmy się na pierwszej linii frontu pod względem liczby uchodźców i tych pieniędzy potrzeba. Muszę z przykrością powiedzieć, że do tej pory Unia Europejska przekazuje nam jakieś niewielkie sumy pieniędzy na zaopiekowanie się tak dużą rzeczą uchodźców. Naprawdę są to niewielkie kwoty. Liczymy na to, że UE z krajami, które nie mają tylu uchodźców, będą solidarni z nami i w jakiś sposób te pieniądze do nas trafią. Chodzi nie tylko o pieniądze na ochronę zdrowia, ale też na inne cele – mówił Kraska.
Wiceszef resortu zdrowia nie chciał podać, jak dużej partii szczepionek i wysokości środków dotyczą renegocjacje, zaznaczając, że prowadzone są one przez wiceministra Macieja Miłkowskiego, odpowiedzialnego za politykę lekową. Dodał, że renegocjacje będą dotyczyć głównych dostawców szczepionek firm Pfizer i Moderna, ale obecnie wystąpiono tylko do Pfizera.
Kraska podkreślił, że leczenie uchodźców nie odbywa się kosztem Polaków. Koszty ich leczenia pokrywane są z innej puli, z budżetu państwa, a nie z NFZ.
Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. MZ opublikowało pierwszy tygodniowy raport
Czytaj też:
Agresja Rosji. Jabłoński wskazał, jaka jest jedyna opcja, "by żyć w spokoju"