Wójcik: Prawdziwy sędzia nie pójdzie do mediów, nie chcąc naruszać zasady bezstronności

Wójcik: Prawdziwy sędzia nie pójdzie do mediów, nie chcąc naruszać zasady bezstronności

Dodano: 
Michał Wójcik (Solidarna Polska)
Michał Wójcik (Solidarna Polska) Źródło: PAP / Rafał Guz
Minister Michał Wójcik wskazał, że prawdziwie bezstronny sędzia nie występuje w mediach i nie udziela wywiadów.

– Zakładam, że Ursula von der Leyen ogłosi długo oczekiwaną decyzję KE ws. KPO. KPO był złożony rok temu, KE miała na formalne na sprawdzenie dwa miesiące. Wątpię, że dostaniemy za to odsetki. Środki też od razu nie zostaną odblokowane, dopiero za kilka miesięcy – wskazał Wójcik na antenie Polskiego Radia 24.

Polityk Solidarnej Polski przypomniał, że już dawno temu Komisja zaczęła stawiać warunki, tzw. kamienie milowe ws. KPO. – Kluczowa była kwestia Izby Dyscyplinarnej SN. To było wykroczenie poza kompetencje KE – ocenił Michał Wójcik.

"Ostatnia prosta"

Minister stwierdził, że kwestia Izby Dyscyplinarnej boli KE, opozycję i część środowiska sędziowskiego. – W głowie się nie mieści, że można oczekiwać kolejnych warunków. Jesteśmy na ostatniej prostej, bardzo trudno było o kompromis – powiedział, odnosząc się do słów Rafała Trzaskowskiego, który wyraził nadzieję, że Komisja będzie przedstawiała Polsce kolejne żądania ws. praworządności w kontekście KPO.

– Prawdziwy sędzia nigdy nie udzieli wywiadu, nie będzie się pojawiał w mediach z obawy o naruszenie zasady bezstronności. Prawdziwy sędzia ma wątpliwości, czy może się pojawić na zdjęciu z politykiem – powiedział gość PR24, nawiązując do grupy sędziów, którzy krytykując reformę sprawiedliwości i Zjednoczoną Prawicę, co i rusz pokazują się w mediach i występują na wspólnych wiecach z opozycją.

Dyskusja o polskim KPO w KE. Nieoficjalnie: W środę akceptacja planu

W Komisji Europejskiej odbyła się wstępna dyskusja na temat przyjęcia polskiego KPO. W środę spodziewana jest akceptacja planu – podają media.

W sprawie polskiego KPO obyła się wstępna dyskusja w KE (na szczeblu szefów gabinetów unijnych komisarzy) – podaje dziennikarka RMF FM.

Pytania i wątpliwości padały ze strony gabinetów komisarzy: Fransa Timmermansa (wiceprzewodniczący KE, odpowiedzialny za europejski Zielony Ład - red.), Didiera Reyndersa (komisarz ds. spraw sprawiedliwości - red.) czy Margrethe Vestager (komisarz do spraw konkurencji - red.). Odpowiadał serwis prawny. Jutro spodziewana jest akceptacja polskiego KPO – informuje we wtorek Katarzyna Szymańska-Borginon.

Czytaj też:
Fogiel o opozycji: Ludzie, którzy chcą władzy, żeby spełnić zachcianki

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także