Tarczyński upomina niemiecką europoseł: Ma pani zamiar przeprosić?

Tarczyński upomina niemiecką europoseł: Ma pani zamiar przeprosić?

Dodano: 
Europoseł PiS Dominik Tarczyński
Europoseł PiS Dominik Tarczyński Źródło: X
Czy pani ma świadomość, w jaki sposób poczuło się wielu Polaków i Żydów głodzonych przez Niemców w czasie wojny? – mówił do niemieckiej europoseł Katariny Barley polityk PiS Dominik Tarczyński.

We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat polskiego Krajowego Planu Odbudowy. W trakcie posiedzenia europosłowie pytali przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen o poparcie dla przekazania Polsce środków na odbudowę gospodarki w kontekście sporu o praworządność na linii Warszawa-Bruksela.

Barley o "głodzeniu Polski" i praworządności

W dyskusji w Parlamencie Europejskim głos zabrała między innymi niemiecka eurodeputowana Katerinie Barley, o której głośno było w polskich mediach na początku października 2020 roku, po tym gdy wezwała na antenie niemieckiej rozgłośni DeutschlandFunk do zwiększenia presji na Polskę i Węgry.

– Państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić Dotacje unijne stanowią bowiem skuteczną dźwignię – mówiła wówczas przedstawicielka Parlamentu Europejskiego. – Sytuacja w obu państwach członkowskich jest szczególnie poważna – tłumaczyła polityk.

W trakcie wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim Barley podkreśliła, że Komisja Europejska nie domaga się podstawowego minimum od rządu Polski. – Komisja nie poprosiła nawet o to, żeby wymiar sprawiedliwości był zgodny z zasadami praworządności i nie widać zresztą, by polski rząd zamierzał to zrobić – mówiła polityk, krytykując decyzję von der Leyen o poparciu dla KPO Polski.

– Reforma zaproponowana przez Warszawę nie wystarczy, aby spełnić wymogi praworządności. Najważniejsze problemy nie zostały w ogóle poruszone – dodała niemiecka europoseł.

Tarczyński: Ma pani zamiar przeprosić?

Po Barley głos zabrał polski europoseł Dominik Tarczyński, który przypomniał niemieckiej polityk jej wypowiedź sprzed dwóch lat.

– Chciałbym zapytać, czy to prawda, że to pani jest autorką słów, że Polaków trzeba "zagłodzić finansowo"? Wystarczy, że skinie pani głową, tak lub nie... czy pani takie słowa powiedziała? Czy ma pani świadomość tego, jak one brzmią w Polsce, gdzie ludzie byli głodzeni na śmierć przez Niemców? Czy pani ma świadomość, w jaki sposób poczuło się wielu Polaków i Żydów głodzonych przez Niemców w czasie wojny? – mówił europoseł PiS.

twitter

– I czy ma pani zamiar przeprosić? – dodał Tarczyński.

W odpowiedzi Barley podziękowała za możliwość zabrania głosu i zaprzeczyła, że mówiła o "głodzeniu" Polski. – Milion razy o tym mówiłam: odpowiedź brzmi nie, nigdy tego nie powiedziałam. Użyłam słowa, ale w odniesieniu do korupcji na Węgrzech – zapewniała polityk.

– Być może wie pan, gdzie trafiają środki na Węgrzech. Wtedy powiedziałam: powinniśmy wysuszyć to źródełko. Nie powiedziałam nic o Polsce. Pan to wie, pan Ryszard Legutko to wie, a państwo cały czas powtarzają to samo kłamstwo – dodała Barley.

– Wprowadzili państwo do debaty medialnej państwa słowa, bo to nie są moje słowa, można to nawet odsłuchać, bo było to w czasie wywiadu w stacji radiowej, więc można to odsłuchać – podkreśliła europoseł.

Czytaj też:
Szydło ostrzega: KE o tym wie, ale mimo wszystko brnie dalej
Czytaj też:
Von der Leyen zapewniła europosłów. Chodzi o pieniądze dla Polski

Czytaj także