Niemieckie gazety piszą o kandydacie na ambasadora Polski w Berlinie

Niemieckie gazety piszą o kandydacie na ambasadora Polski w Berlinie

Dodano: 
Dyrektor biura Polsko-Niemieckiej Wymiany Młodzieży Dariusz Pawłoś
Dyrektor biura Polsko-Niemieckiej Wymiany Młodzieży Dariusz Pawłoś Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Gazety w Niemczech piszą o kandydacie na nowego ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Berlinie. Ma nim zostać Dariusz Pawłoś.

Pawłoś to obecnie dyrektor biura Polsko-Niemieckiej Wymiany Młodzieży w Warszawie. Mężczyzna przez ponad 20 lat pracował w Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. Według dzienników "Die Tageszeitung" i "Maerkische Oderzeitung", może niebawem zostać polskim ambasadorem w Berlinie.

31 stycznia tego roku funkcję ambasadora RP w Niemczech przestał pełnić prof. Andrzej Przyłębski. Misja dyplomatyczna miała zostać skrócona "z powodów osobistych, rodzinnych i zawodowych" – przypomina portal tvp.info.

Pawłoś nowym ambasadorem?

Dariusz Pawłoś w marcu bieżącego roku objął funkcję w Polsko-Niemieckiej Wymianie Młodzieży. Wcześniej był rzecznikiem prasowym polskiej ambasady w Berlinie, a zatem bliskim współpracownikiem byłego już ambasadora prof. Andrzeja Przyłębskiego. "Pawłoś nie byłby dogmatykiem, jak jego poprzednik, który ciągle pomstował na »nihilistyczny« Zachód" – ocenił lewicowy niemiecki dziennik "Die Tageszeitung", cytowany w środę, 14 września przez portal dw.com.pl. Dziennikarze zwrócili uwagę na to, że zanim Pawłoś został rzecznikiem prasowym polskiej ambasady w Berlinie, to przez ponad 20 lat pracował dla Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. Publicznie zaznaczał, iż stosunki polsko-niemieckie opierają się na "solidnych podstawach", takich jak współpraca na płaszczyznach: gospodarczej, politycznej, społeczeństwa obywatelskiego, kultury.

Media w Niemczech podkreślają także, że na Dariusza Pawłosia, jako potencjalnego ambasadora RP, czeka w trakcie pracy "wiele spornych tematów politycznych między Berlinem a Warszawą". Wśród nich wymieniane są problemy z energią, wymiana czołgów oraz sytuacja na Odrze. Jednym z głównych zadań od samego początku byłoby też na pewno zorganizowanie dyskusji na temat raportu o stratach poniesionych przez Polskę w czasie agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945.

Czytaj też:
"Kanclerz Niemiec nie ma prawa". Ostre oświadczenie europosłów PiS
Czytaj też:
Polska suwerenność zagrożona? Kaczyński: Scholz powiedział bardzo wyraźnie

Źródło: dw.com.pl / tvp.info
Czytaj także