Rau: Rosja nie może wygrać tej wojny

Rau: Rosja nie może wygrać tej wojny

Dodano: 
Kijów. Akcja ratunkowa po rosyjskim ataku.
Kijów. Akcja ratunkowa po rosyjskim ataku. Źródło: PAP / ROMAN PILIPEY
To akt barbarzyństwa i zbrodnia wojenna – komentuje poranne ataki Rosji na ukraińskie miasta szef polskiego MSZ Zbigniew Rau.

Od rana trwa atak rakietowy Rosji na cele na terenie całej Ukrainy. Zaatakowano m.in. Kijów, Lwów, Tarnopol oraz Dnipro. Cały czas napływają informacje o nowych miejscach ataku. Rośnie też liczba rannych i ofiar śmiertelnych.

Sytuację na Ukrainie i nową falę rosyjskich ataków skomentował szef polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

"Dzisiejsze rosyjskie bombardowania ukraińskich miast i ludności cywilnej to akt barbarzyństwa i zbrodnia wojenna" – podkreśla Zbigniew Rau w wpisie w mediach społecznościowych.

"Rosja nie może wygrać tej wojny. Stoimy za wami Ukraino!" – dodał szef polskiej dyplomacji.

twitter

Resort obrony Ukrainy do Rosjan: Idziemy po was

Ukraiński resort obrony w dosadnym wpisie w mediach społecznościowych wskazuje, że rosyjskie ataki nie osłabią woli walki Ukraińców.

"Więc, ruscy, naprawdę myślicie, że możecie zrekompensować swoją niemoc na polu bitwy uderzeniami rakiet na spokojne miasta? Po prostu tego nie rozumiecie – wasze ataki terrorystyczne tylko nas wzmacniają. Idziemy po was" – taki wpis opublikował resort obrony Ukrainy.

Z kolei ambasador Ukrainy w Polsce Vasyl Zwarycz napisał na Twitterze: "Apelujemy o uznanie Rosji za kraj terrorystyczny. Dzisiejszy atak na cywilów i obiekty cywilne w Ukrainie to kolejny raz potwierdza. Potrzebne są także: – niezwłoczne wzmocnienie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Ukrainy; – całkowita izolacja rosyjskiego agresora; Razem zwyciężymy!".

"229. dzień próbuje się nas unicestwić i wymazać z powierzchni ziemi. Zabijają naszych ludzi śpiących w domach w Zaporożu. Zabijają ludzi zmierzających do pracy w Dnieprze i Kijowie" – oznajmił natomiast w mediach społecznościowych prezydent Wołodymyr Zełenski.

"Alarm powietrzny na całej Ukrainie. Pociski uderzyły. Są martwi i ranni. Proszę, nie opuszczajcie schronów. Zadbajcie o siebie i swoich bliskich" – dodał prezydent Ukrainy.

Czytaj też:
Ataki na ukraińskie miasta. Nasilają się problemy z dostępem do internetu
Czytaj też:
Kułeba przerywa wizytę w Afryce. Zapowiada skoordynowaną odpowiedź wobec Rosji

Czytaj także