Notatnik malkontenta II Najnowsza projekcja inflacji i PKB, przygotowana przez Narodowy Bank
Polski, jest jeszcze słabsza i mniej optymistyczna niż poprzednia, lipcowa, która i tak już była kiepska.
Tym razem w ramach najbardziej prawdopodobnego scenariusza analitycy NBP przewidują recesję w przyszłym roku do –0,3 proc. (dolna granica centralnego scenariusza), a inflacja w 2023 r. ma sięgnąć 13,1 proc. Przy czym – uwaga – w pierwszym kwartale nowego roku ma być niemal 20-procentowa. Nie chcę się już znęcać nad przedstawicielami obozu władzy i przypominać ich całkiem niedawnych wypowiedzi o tym, kiedy miał przypaść szczyt inflacji.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.