We wpisie opublikowanym na Facebooku szef rządu wymienił dwie, najważniejsze kwestie, jaki zostaną poruszone na szczycie.
"Pierwsza to ceny surowców i budowa koalicji europejskich państw, które chcą ich obniżenia. Polska jest jednym z liderów tej grupy i będziemy walczyć o maksymalny pułap cenowy na gaz i ropę, aby zimą ceny energii i na stacjach benzynowych były jak najniższe dla polskich i europejskich rodzin" – wyjaśnia premier Morawiecki.
"Druga to oczywiście KPO. To niezwykle potrzebne pieniądze dla polskiej gospodarki i obronności. Przed wylotem na specjalnym posiedzeniu w Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zorganizowanym przez Panią Marszałek Elżbieta Witek przedstawiłem rezultaty naszych negocjacji w tym zakresie. Zaapelowałem do przedstawicieli partii opozycyjnych, aby jak najszybciej przeprocesować kompromis zawarty z KE w formie ustawy" – przypomniał szef rządu.
Premier: KE ustąpiła
"Wytyczyliśmy tam czerwone linie. Były próby wnikania głęboko w polską konstytucję i w inne obszary wymiaru sprawiedliwości. Komisja Europejska tutaj ustąpiła. My również dokonaliśmy pewnej korekty. Nie ma już dzisiaj czasu, aby dłużej przeciągać linę, więc apeluję do wszystkich o jak najszybsze zakończenie procedowania tej ustawy" – zaznacza Morawiecki.
Premier podkreślił, że "szybkie przyjęcie KPO oznacza dziś umocnienie złotówki, niższą inflację, inwestycje w drogi, w zieloną i konwencjonalną energetykę, w sieci przesyłowe i obronę Polski". "Zakończmy ten etap sporu i skupmy się na przyszłości" – apeluje szef rządu.
Solidarna Polska poinformowała, że potrzebuje czasu, aby dokładnie przeanalizować wniesioną do Sejmu w nocy nowelę ustawy o Sądzie Najwyższym. Partia podkreśla, że nie poprze rozwiązań niezgodnych z konstytucją oraz orzecznictwem TK.
Czytaj też:
Polska dogadała się z KE. Winnicki: Tchórzliwi pieniaczeCzytaj też:
Awantura w Sejmie. Marszałek Czarzasty przekrzykiwał Macierewicza