Kolędy i zobowiązanie
  • Jan PospieszalskiAutor:Jan Pospieszalski

Kolędy i zobowiązanie

Dodano: 
Kolędownicy, zdjęcie ilustracyjne
Kolędownicy, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Karina Sało
#Warto || Choć nie uważam się za fana Marka Raczkowskiego, to wiem, że niektóre jego rysunki celniej opisują świat niż niejedna sążnista analiza.

Tym razem satyryk wziął na warsztat ogłoszenie apostazji przez Dawida Podsiadłę. „Przychodzi piosenkarz do księdza i prosi o wypisanie go z Kościoła. Proboszcz mówi: »W porządku, ale proszę oddać dokumenty chrztu, świadectwa z lekcji religii… i wszystkie prezenty od św. Mikołaja«”.

Nawet najzagorzalsi apostaci, chcąc nie chcąc, wyrastali w tradycji, którą kształtowały kościelne święta i rytuały chrześcijańskie. Szczególnym fenomenem jest świętowanie Bożego Narodzenia.

Żaden inny katolicki naród nie stworzył takiego bogactwa bożonarodzeniowych obrzędów: szopek, kolęd, pastorałek, kantyczek. Wystawianie jasełek, chodzenie z turoniem, z gwiazdą, szczodraki, zapusty i wiele innych zwyczajów rozwijały się we wszystkich regionach Rzeczypospolitej.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Całość dostępna jest w 51/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także