"Kompromitacja", "katastrofa", "kolejna totalna porażka". Szok w Niemczech

"Kompromitacja", "katastrofa", "kolejna totalna porażka". Szok w Niemczech

Dodano: 
Flaga Niemiec
Flaga Niemiec Źródło: Flickr / Rob NS / Domena Publiczna
Prasa w Niemczech grzmi po ujawnieniu stanu technicznego nowoczesnych wozów bojowych "Puma". Sprzęt nie nadaje się do użytku.

Niedawno niemiecki dziennik "Der Spiegel" ujawnił list dowódcy 10. Dywizji Pancernej, generała brygady Ruprechta von Butlera do dowództwa piechoty i niemieckiego Ministerstwa Obrony. Generał opisuje w nim stan techniczny wozów bojowych "Puma", które od nowego roku mają wzmocnić NATO-wskie siły szybkiego reagowania. W liście cytowanym przez "Der Spiegel", wojskowy pisze o "całkowitej awarii" 18 wozów bojowych piechoty.

"Według »Spiegla« generał von Butler relacjonuje w swoim liście, że dwie ostatnie Pumy, które były jeszcze sprawne, także uległy awarii: po półtoragodzinnych ćwiczeniach strzeleckich stwierdzono usterki wieżyczki. Szczególnie elektronika zaawansowanych technologicznie wozów bojowych ma być podatna na usterki; w jednym z nich doszło nawet do poważnego pożaru kabla w kabinie" – opisuje serwis "Deutsche Welle".

Burza w Niemczech

Po ujawnieniu fatalnego stanu "Pum" w Niemczech wybuchła burza. Prasa nie zostawia suchej nitki na dowództwie oraz politykach, na czele z minister obrony narodowej Christine Lambrecht, nie stroniąc od mocnych słów i określeń.

„Frankfurter Rundschau” stwierdza, że cała sytuacja jest "kompromitująca", dodając, że "jest jeszcze jedna zła wiadomość dla minister obrony Christine Lambrecht, armii i tutejszego przemysłu zbrojeniowego".

"Przez problemy techniczne kosztowne Pumy od lat nie mogą zgodnie z planem zastąpić przestarzałych Marderów. W przypadku misji NATO jest wręcz odwrotnie: w oddziałach szybkiego reagowania armia musi od stycznia polegać na Marderach zamiast na wadliwych Pumach. Ministerstwo musi teraz wyjaśnić, dlaczego Puma – doposażona za duże pieniądze – odpadła już po pierwszym ćwiczeniu bojowym" – czytamy w komentarzu.

Kolejna porażka

"Kolejna totalna porażka, kolejne spotkanie kryzysowe: minister obrony Lambrecht po prostu nie udaje się wyjść z tej defensywy" – pisze z kolei "Westfaelische Nachrichten".

"„Dopiero co było przyznanie, że amunicja wystarczyłaby tylko na dwa dni intensywnych walk – a teraz nowe hiobowe wiadomość. Usterka Pumy jest również niezręczna w stosunku do partnerów z NATO. W końcu ten wóz był planowany ściśle jako siła szybkiego reagowania" – dodano.

„To, co wydarzyło się podczas ćwiczeń, musi śmieszyć każdego obserwatora – a jednak śmiech grzęźnie w gardle. Bo chodzi o bezpieczeństwo naszego kraju i o możliwość wypełniania naszych zobowiązań wobec NATO” – zauważa „Badische Zeitung” i dodaje: "Kanclerz Olaf Scholz odpowiedział na wojnę Rosji przeciw Ukrainie uruchamiając specjalny fundusz dla Bundeswehry o wartości 100 mld euro. Było to konieczne, ponieważ przez wiele lat za mało inwestowano wojska. Ale jedno jest również jasne: wkładanie większej ilości pieniędzy w system, który nie działa, tylko nas ogranicza".

Czytaj też:
Scholz: Nie ma gwarancji, że Rosja nie zaatakuje innych krajów
Czytaj też:
Zgrzyt na linii Warszawa-Berlin. "FAZ": Polska czuje się wykiwana

Źródło: Frankfurter Rundschau
Czytaj także