"Kompromitacja" Niemiec. Co z zepsutymi wozami bojowymi Puma?

"Kompromitacja" Niemiec. Co z zepsutymi wozami bojowymi Puma?

Dodano: 
Puma – niemiecki bojowy wóz piechoty.
Puma – niemiecki bojowy wóz piechoty. Źródło: PAP / FRIEDEMANN VOGEL
17 z 18 należących do Bundeswehry bojowych wozów piechoty Puma zostało naprawionych. Nie wiadomo jednak, czy sprzęt będzie służyć w "szpicy" NATO.

W połowie grudnia niemiecki dziennik "Der Spiegel" ujawnił list dowódcy 10. Dywizji Pancernej, generała brygady Ruprechta von Butlera do dowództwa piechoty i niemieckiego Ministerstwa Obrony. Generał opisuje w nim stan techniczny wozów bojowych "Puma", które od nowego roku mają wzmocnić NATO-wskie siły szybkiego reagowania. W liście cytowanym przez "Der Spiegel", wojskowy pisze o "całkowitej awarii" 18 wozów bojowych piechoty Puma.

"Według »Spiegla« generał von Butler relacjonuje w swoim liście, że dwie ostatnie Pumy, które były jeszcze sprawne, także uległy awarii: po półtoragodzinnych ćwiczeniach strzeleckich stwierdzono usterki wieżyczki. Szczególnie elektronika zaawansowanych technologicznie wozów bojowych ma być podatna na usterki; w jednym z nich doszło nawet do poważnego pożaru kabla w kabinie" – opisuje serwis "Deutsche Welle".

Po ujawnieniu fatalnego stanu "Pum" w Niemczech wybuchła burza, a prasa nie zostawiła suchej nitki na dowództwie oraz politykach, na czele z minister obrony narodowej Christine Lambrecht. Dziennik "Frankfurter Rundschau" stwierdził, że cała sytuacja jest "kompromitująca", a "Westfaelische Nachrichten" pisał o "kolejnej totalnej porażce".

Naprawa zepsutych wozów Puma

Jak przypominają niemieckie media, awarie wozów Puma spowodowały, że ministerstwo obrony w Berlinie zrezygnowało z zakupu tych pojazdów dla Bundeswehry.

Tymczasem na początku roku producent Pum – koncern zbrojeniowy Rheinmetall – poinformował, że 17 z 18 wozów zostało naprawionych. Według rzecznika koncernu "prawie wszystkie usterki były banalne". Tylko jeden z wozów, w którym doszło do pożaru kabla, wymaga gruntownych napraw – relacjonuje "Deutsche Welle".

W rozmowie z agencją DPA, rzecznik Ministerstwa Obrony Niemiec poinformował, że opracowywany jest obecnie plan, w jaki sposób Pumy "mogłyby być wykorzystywane w dłuższej perspektywie, także w warunkach bojowych".

Przypomnijmy, że z początkiem 2023 roku Niemcy przejęły dowodzenie siłami szybkiego reagowania NATO, które są elementem strategii odstraszania Rosji.

Czytaj też:
Południowokoreański sprzęt w Polsce. Prezydent: Na ten dzień czekaliśmy długo
Czytaj też:
Białoruski generał oskarża: Warszawa przygotowuje się do wojny ofensywnej

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także