Status tzw. neosędziów. Jest bardzo ważne orzeczenie TSUE

Status tzw. neosędziów. Jest bardzo ważne orzeczenie TSUE

Dodano: 
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) Źródło: PAP / JULIEN WARNAND
TSUE uznaje za niedopuszczalne pytania prejudycjalne zmierzające do ustalenia nieistnienia stosunku służbowego sędziów Sądu Najwyższego. Co to oznacza w praktyce?

"Postanowieniem z 22 grudnia 2022 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał za niedopuszczalne dziewięć wniosków o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, z którymi wystąpił Sąd Najwyższy - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych postanowieniami z dnia 15 lipca 2020 r. w postępowaniach z powództw o ustalenie nieistnienia stosunku służbowego sędziego" – czytamy na stronie internetowej Sądu Najwyższego.

Pytania prejudycjalne zmierzające do ustalenia nieważności statusu sędziego

Sąd Najwyższy orzekający w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawach o ustalenie nieistnienia stosunku służbowego sędziego postanowieniami z dnia 15 lipca 2020 r. skierował do TSUE łącznie siedem pytań. Trybunał orzekł, iż wszystkie wnioski o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym są niedopuszczalne.

Trybunał orzekł, że przedstawione pytania zmierzają faktycznie do podważenia ważności powołania sędziów Sądu Najwyższego. W ocenie TSUE sąd odsyłający nie dysponuje kompetencjami umożliwiającymi orzeczenie w przedmiocie zgodności z prawem aktu powołania na urząd sędziego. W orzeczeniu podkreślił, że nie zawsze brak możliwości kontroli sądowej procesu nominacyjnego sędziów stanowi automatycznie "problem z punktu widzenia wymagań prawa UE, wynikających w szczególności z art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE" (Traktat o Unii Europejskiej).

TSUE: Niedopuszczalne

"Powództwa wytoczone w postępowaniach głównych związanych z pytaniami prejudycjalnymi zmierzały do stwierdzenia erga omnes nieważności powołania na stanowisko sędziego SN. Na gruncie prawa krajowego ogół jednostek nie jest i nigdy nie był uprawniony do podważenia powołania sędziego w drodze bezpośredniego powództwa o stwierdzenie nieważności lub o unieważnienie takiego powołania" – czytamy na stronie SN.

Postępowanie mogłoby dotyczyć rzeczywistych sporów

W uzasadnieniu orzeczenia TSUE wskazał, że sąd odsyłający sformułował pytania w odniesieniu do kwestii prawnych pojawiających się w ramach postępowań odrębnych względem sporów rozpatrywanych w postępowaniach głównych. Jest to niedopuszczalne w ramach postępowania prejudycjalnego. Postępowanie mogłoby co do zasady dotyczyć wyłącznie rzeczywistych sporów, które należą do właściwości sądu odsyłającego. Chodzi tu zatem o spory, które sąd ten może rozstrzygnąć w postępowaniu głównym i które nie są czysto hipotetyczne.

"TSUE w odniesieniu do jednego z pytań uznał, że udzielenie na nie odpowiedzi nie jest konieczne do celów rozstrzygnięcia sporów w postępowaniach głównych, zaś w przypadku innego pytania podniósł, że z uwagi na jego wadliwe sformułowanie trudno jest określić dokładny i konkretny problem dotyczący wykładni przepisów prawa Unii, który mógłby wystąpić w sporach w postępowaniach w związku z tym pytaniem" – czytamy dalej.

Grudniowe postanowienie TSUE nawiązuje bezpośrednio do wyroku TSUE (Wielka Izba) z 22 marca 2022 r., w którym Trybunał również uznał wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, z którym wystąpił Sąd Najwyższy - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych za niedopuszczalny.

twitterCzytaj też:
Nowelizacja ustawy o SN. Przewodnicząca KRS: Chaos jest pewny
Czytaj też:
Czym grozi nowela sądowa

Źródło: sn.pl
Czytaj także