Celem przywódców europejskich jest ograniczenie ilości imigrantów przybywających do Europy przez Morze Śródziemne. Prezydent Francji chce, aby w niedalekiej przyszłości w afrykańskich krajach tranzytowych – Nigerze i Czadzie – uchodźcy podlegali sprawdzeniu, czy mogą ubiegać się w Europie o azyl.
Europejscy przywódcy zgodzili się co do tego, że uchodźcy powinni „być ewakuowani tak szybko, jak to możliwe” i nie powinni podejmować niebezpiecznej drogi do Europy przez Libię i Morze Śródziemne. Nadzór nad działaniami dotyczącymi migracji powinna sprawować Agencja Pomocy ds. Uchodźców przy ONZ (UNHCR).
Merkel: Zatrzymać nielegalną imigrację
Kanclerz Niemiec poparła propozycję Macrona. Merkel powiedziała, że w zasadzie gotowa jest możliwość przesiedlenia uchodźców z Libii do Europy. Agencja Pomocy ds. Uchodźców przy ONZ musiałaby przy tym zdecydować, kto jest w takim trudnym położeniu, że mógłby skorzystać z takiego rozwiązania.
– To może tylko wtedy zadziałać, kiedy uda nam się odróżnić ludzi, którzy podążają do Libii z powodów ekonomicznych, aby stąd dostać się do Europy – stwierdziła kanclerz Niemiec. Warunkiem przyjęcia uchodźców jest według Merkel powstrzymanie nielegalnej imigracji.
– W przeciwnym razie dokonamy błędnego oznaczenia – tak kanclerz odniosła się do weryfikowania migrantów i ich motywacji przesiedleńczych już w Europie, zamiast w Afryce.
Niemcy dozbrajają organy bezpieczeństwa Nigru
W spotkaniu w Paryżu udział wzięli obok Macrona i Merkel także premier Włoch Paolo Gentiloni, szef Rady Ministrów Hiszpanii Mariano Rajoy, pełnomocnik Unii Europejskiej ds. zagranicznych Federica Mogherini, szefowie państw Czadu i Nigru – Idriss Deby i Mahamadou Issoufou, jak również Fajes al-Sarradsch, libijski przewodniczący Rady Prezydenckiej i premier Libii.
Prezydent Nigru Issoufou powiedział, że jego rząd popiera pomysł, żeby proces weryfikowania uchodźców odbywał się już w krajach tranzytowych.
– Uważam to za bardzo dobre rozwiązanie. Zastosujemy je w Nigrze – obiecał prezydent Nigru. Podkreślił, podobnie jak prezydent Republiki Czadu, Idriss Deby, jak ważna jest ochrona południowych granic ich krajów w walce z nielegalną migracją, a także terroryzmem. Merkel powiedziała, że Niemcy już dostarczyli Nigerowi uzbrojenia koniecznego dla organów bezpieczeństwa w kraju.
Prezydent Czadu przestrzegł przed pustymi obietnicami
Tematem spotkania była również pomoc dla afrykańskich krajów tranzytowych. Szefowie czterech europejskich państw potwierdzili swoje zobowiązania dotyczące kontroli granic, zwalczania gangów przemytników ludzi i długoterminowego wsparcia rozwoju. Jednakże prezydent Czadu przestrzegł przed pustymi obietnicami:
– Od lat jesteśmy przyzwyczajeni do zapowiedzi naszych partnerów. Chcemy konkretów – stwierdził Deby.
Joanna Grabarczyk