Miedwiediew powiedział, że Rosja musi zwiększyć produkcję broni i sprzętu wojskowego. Podkreślił, że potrzeba ta wynika z próśb prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o zwiększenie pomocy wojskowej z Zachodu.
– Wczoraj nasz wróg żebrał o samoloty, rakiety, czołgi będąc za granicą. Co powinniśmy zrobić w odpowiedzi? Oczywiste jest, że w tym przypadku naturalnym dla nas jest zwiększanie produkcji różnego rodzaju broni i sprzętu wojskowego, w tym nowoczesnych czołgów – oświadczył Miedwiediew, dodając, że "mówimy o produkcji i modernizacji tysięcy czołgów".
Miedwiediew ogłosił to na spotkaniu z pracownikami Zakładu Inżynierii Transportu w Omsku, gdzie dokonał m.in. inspekcji zmodernizowanych czołgów T-80BVM. Towarzyszył mu gubernator obwodu omskiego Aleksander Burkow.
Ukraina dostanie czołgi Abrams i Leopard
Pod koniec stycznia Stany Zjednoczone i Niemcy ogłosiły, że dostarczą Ukrainie 31 czołgów Abrams M1 i 14 czołgów Leopard 2. Dodatkowo Berlin wydał zgodę na reeksport swoich czołgów do Kijowa przez państwa trzecie. Według ministra obrony RFN Borisa Pistoriusa pierwsze leopardy trafią na Ukrainę w pierwszym kwartale 2023 r.
Cała zachodnia koalicja pancerna ma obejmować co najmniej 10 krajów europejskich, w tym Polskę. Ambasador Ukrainy we Francji Wadym Omelczenko powiedział, że sojusznicy obiecali Ukrainie 321 ciężkich czołgów. – Potrzebujemy tej pomocy tak szybko, jak to możliwe – podkreślił.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował na początku lutego, że oprócz zapowiadanej dostawy 14 leopardów, Polska przekaże Ukrainie również czołgi PT-91 Twardy. W sumie nasz kraj ma dostarczyć Kijowowi kolejnych 60 maszyn. Na samym początku rosyjskiej inwazji Polska jako pierwsza wysłała czołgi Ukrainie, przekazując 250 sztuk.
Będzie próba odzyskania Krymu?
Nowy pakiet uzbrojenia, w tym czołgi i pojazdy bojowe, powinien pomóc Ukrainie zmienić taktykę wojenną – powiedzieli CNN urzędnicy amerykańscy i zachodni.
Według nich zamiast walczyć o Bachmut, czemu towarzyszą ogromne straty po obu stronach, stratedzy NATO doradzają Ukraińcom skupienie się na ofensywie na południu kraju. Jej głównym celem może być "most lądowy" na Krym, przez który zaopatrywane są zgrupowania wojsk rosyjskich w anektowanych regionach Ukrainy (donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim).
Czytaj też:
Dostawy czołgów na Ukrainę zawisły w powietrzu. "Niemcy wywierają presję"Czytaj też:
Przedstawiciel Zełenskiego podał, ile czołgów potrzebuje Ukraina, aby zakończyć wojnę